W bazie chińskiego urzędu TENAA pojawiła się nowa wersja Huaweia P30. Smartfon wyróżnia spora ilość pamięci operacyjnej i pojawia się pytanie - dlaczego w ogóle ma trafić na rynek?
Huawei P30 jest dostępny w wariantach z 6 lub 8 GB pamięci RAM. Na początku czerwca na stronie internetowej chińskiego urzędu certyfikacyjnego TENAA pojawił się smartfon oznaczony symbolem ELE-AL00m, czyli P30 wyposażony w aż 12 GB pamięci RAM.
Zobacz: Huawei może jeszcze w tym roku zaprezentować swój system Oak OS do telefonów
Patrząc na pozostałe informacje ujawnione przez TENAA, mamy takie samy wymiary i masę obudowy, obsługę sieci od GSM, do LTE. Nie jest to więc wariant przystosowany do pracy w sieci 5G. W zasadzie jedyną różnicą w specyfikacji, poza pamięcią operacyjną, jest akumulator. Podczas gdy w P30 mamy ogniwo o pojemności 3650 mAh, tak tutaj mamy o 100 mAh mniej - 3550 mAh.
Zobacz: Google: Blokada Huawei przez USA negatywnie odbije się na bezpieczeństwie narodowym
Nowy wariant P30 nie będzie też raczej modelem, który wprowadzi na rynek nowy system operacyjny Huaweia. TENAA wyraźnie informuje o obecności Androida 9.
Z drugiej strony, Huawei może zwyczajnie chcieć wprowadzić na rynek mocniejszą wersję swojego smartfonu i zacząć go mocniej promować. W końcu środkowy model, podobnie jak było w przypadku P20 oraz Mate'a 20, jest zawsze trochę zaniedbany. Wszędzie promowana jest wersja Lite oraz Pro.
Zobacz: Huawei szykuje Mate X do sprzedaży w Chinach. Autorski moduł 5G pręży muskuły w teście prędkości
Więcej informacji na ten temat powinniśmy poznać w niedługim czasie. Zazwyczaj premiery smartfonów odbywają się niedługo po pojawieniu się w bazie TENAA.
Zobacz: Test Huawei P30 - bez Pro w nazwie też można być fotograficznym gigantem
