DAJ CYNK

Nowe, unijne pomysły na jednolitą ładowarkę USB-C. Jeszcze więcej urządzeń

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Nowe, unijne pomysły na jednolitą ładowarkę USB-C

Unia Europejska pracuje nad standardem uniwersalnej ładowarki USB-C, która ma ułatwić życie użytkownikom, obniżyć koszty sprzętu i zmniejszyć ilość elektrośmieci. Prace powoli posuwają się do przodu, jednak wciąż pojawiają nowe pomysły, więc na ustanowienie standardu przyjdzie nam jeszcze poczekać.

W zeszłym roku Komisja Europejska zaproponowała, aby jedynym stosowanym portem w ładowarkach dla popularnych urządzeń elektronicznych było USB-C. Złącze tego typu ma być standardem dla wszystkich smartfonów, tabletów, kamer, słuchawek, przenośnych głośników oraz podręcznych konsoli do gier. 

Plany zakładają także zharmonizowany standard szybkiego ładowania oraz dokładniejsza informacja dla konsumentów. Mowa także o oddzieleniu sprzedaży ładowarek od sprzedaży sprzętu elektronicznego.  Producenci będą mieli obowiązek zaoferowania konsumentom urządzenia w dwóch wersjach: z zasilaczem lub bez zasilacza. Sprzedaż osobnych kabli będzie nadal możliwa.

Zobacz: Uniwersalna ładowarka UE to technologiczny staroć. Ekspert krytykuje

Nowe pomysły europosłanki Róży Thun

15 lutego minął termin na składanie poprawek do raportu na temat wprowadzenia jednolitych ładowarek w UE. Polska europosłanka Róża Thun przedstawiła propozycje, które mają na celu rozszerzenie propozycji komisji. 

Europosłanka zaproponowała następujące zapisy: 

  1. Uznanie, że tylko sprzęty, które ze względu bezpieczeństwa nie mogą mieć standardowego ładowania (np. poprzez kontakt z wodą jak golarki), nie mogą być objęte standaryzacją
  2. Rozszerzenie listy urządzeń objętych standardem USB-C o: laptopy, klawiatury, myszki, ekrany, drukarki, e-czytniki, przenośne nawigacje, słuchawki douszne, przenośnie urządzenia sportowe (np. liczniki i lampy rowerowe), latarki. 
  3. Konsumenci muszą mieć opcję zakupu sprzętu bez zasilacza i bez kabli.
  4. Skrócenie czasu na wdrożenie dyrektywy przez państwa członkowskie z 24 do 15 miesięcy.
  5. Komisja Europejska do 31 lipca 2026 r. musi przygotować zapisy dot. standardu ładowania bezprzewodowego 

Wydajemy 250 mln euro rocznie na niepotrzebne ładowarki

Wg danych Komisji Europejskiej europejscy konsumenci zakupili w 2020 roku 420 mln telefonów komórkowych i innych przenośnych sprzętów elektronicznych. Wyprodukowali także 11 tys. ton elektrośmieci. 38% konsumentów doświadczyło sytuacji, w której nie mogło naładować telefonu ze względu na brak kompatybilnego złącza. 

Według danych unijnych konsumenci w UE wydają około 250 mln euro rocznie na niepotrzebne zakupy ładowarek.

Szacunki pokazują też, że do 2030 roku liczba elektrośmieci w UE podwoi się w porównaniu z 2014 rokiem. Recyclingowi w UE poddawane jest średnio mniej niż 40% elektronicznych śmieci. W Polsce ta liczba wynosi 36,1%, w porównaniu do 81% w Chorwacji. 

Głosowanie raportu na temat wprowadzenia jednolitych ładowarek w UE przewidziane jest na 20 kwietnia. Projektowana dyrektywa wejdzie w życie 2 lata (lub po 15 miesiącach wg. nowego pomysłu) po przyjęciu nowego prawa przez Radę UE i Parlament Europejski. 

Zobacz: USB C obowiązkowym standardem w całej UE. Nowe przepisy nabierają kształtów
Zobacz: USB-C to za mało. Europosłanka chce zaostrzenia przepisów

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock

Źródło tekstu: Biuro Prasowe Róży Thun