Już w lipcu zadebiutuje średniopółkowy OnePlus. O tym, że takie urządzenie się pojawi wiemy od kilku miesięcy, jednak do tej pory wszystkie doniesienia mówiły o tym, ze będzie się nazywać OnePlus Z. Chińczycy wybrali jednak inną nazwę.
OnePlus przez lata z dumą nazywał swoje telefony mianem zabójców flagowców. Marka słynęła z urządzeń o specyfikacji z najwyższej półki w cenach o wiele niższych niż jej konkurencja. OnePlus miał jednak system sprzedaży bardzo różniący się od konkurencji. Firma nie oferowała urządzeń z niższych półek cenowych. Sama sprzedaż z kolei bardziej przypominała limitowane edycje niż normalne smartfony. Tym większą sensacją była wiadomość, ze w tym roku zobaczymy średniopołkowego OnePlusa.
Pierwotnie jednak spodziewaliśmy się urządzenia OnePlus Z. Debiut telefonu z kolei miał się odbyć w lipcu. Ta druga informacja jest nadal aktualna, ale okazuje się, ze urządzenie będzie się nazywało OnePlus Nord. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami OnePlus Nord będzie kosztował tyle samo co pierwszy OnePlus. Kosztował on 299 dolarów w wersji podstawowej, natomiast najlepiej wyposażony wariant kosztował 349 dolarów. Najnowsze OnePlusy cenowo już przestały być zabójcami flagowców i stały się zwykłymi flagowcami. Tańszy OnePlus znajdzie zatem z pewnością swoje miejsce na rynku.
Zobacz Niedrogi OnePlus Z może zadebiutować już w lipcu
Zobacz OnePlus 5 i 5T otrzymują Androida 10
Źródło tekstu: android central