DAJ CYNK

Patent Xiaomi pokazuje zakrzywione aparaty pop-up

Henryk Tur

Sprzęt

Wyskakujący aparat to rzecz, do której jesteśmy przyzwyczajeni. Ale Xiaomi postanowiło nieco wzbogacić to rozwiązanie i nie dość, że patentuje dwa, to w dodatku zakrzywione.

Patent został wypatrzony przez holenderski oddział Let's Go Digital. Wynika z niego, że Xiaomi planuje zmienić nasze dotychczasowe przyzwyczajenia, związane z apartami w smartfonie. Znikną na dobre notch oraz otwór w ekranie, nie będzie także obiektywów z tyłu urządzenia, a zamiast tego w obudowie znajdą się dwa wysuwane aparaty - mogące służyć zarówno jako przedni, jak i w charakterze tylnego. Telefony z pojedynczym aparatem pop-up już znamy, ale z dwoma jeszcze nie było. Ma być to alternatywą także dla ukrywania aparatu całkowicie pod wyświetlaczem, co planuje w przyszłym roku wprowadzić do swoich telefonów Samsung.

Jak wynika z dokumentów patentowych, każdy z aparatów ma soczewkę skierowaną do przodu i soczewkę skierowaną do tyłu, mamy więc łącznie cztery soczewki. Poniższa grafika koncepcyjna - stworzona wraz z drugą przed grafików serwisu Let's Go Digital - pokazuje nam także z tyłu smartfona diodę LED, służącą za lampę błyskową. Reszta obudowy to standard - przycisk głośności i zasilania z boku, a na spodzie podwójny głośnik i port USB typu C. 

Zobacz: USB-C - jeden przewód do wszystkiego

Patent wygląda dość ciekawe, jednak trudno powiedzieć, czy smartfony z takim rozwiązaniem trafią do produkcji. A jeśli tak - czy trafią do serii Mi, czy też Redmi? Na razie samo Xiaomi nie chwali się swoimi planami, trzeba więc cierpliwie czekać.

AKTUALIZACJA: jako pierwszy patent wypatrzył serwis TigerMobiles.com - na tej stronie znajdują się dodatkowe rysunki patentowe, które warto obejrzeć.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Let's Go Digital, TigerMobiles

Źródło tekstu: Let's Go Digital