Każdego dnia z interfejsu EMUI - nakładki systemowej telefonów i tabletów Huaweia - korzysta średnio 470 mln użytkowników. Platforma dostępna jest w 216 krajach i 77 językach.
Na początku Huaweiowi zarzucano wzorowanie się na Apple'u. Android w jego wydaniu nie miał szuflady aplikacji, lecz ikony umieszczone bezpośrednio na pulpicie. Co z tego, że oprócz nich można było umieszczać widżety - to i tak dla wielu osób była inspiracja czy wręcz kradzież rozwiązań z iPhone'ów.
Zobacz: Aż 49 smartfonów Huawei i Honor dostanie EMUI 9.1
Pomimo zaś udostępnionych już na poziomie interfejsu skórek/tematów, które pozwalają od lat na transformację wyglądu telefonu i tak ikony były podobno jak w iPhone'ach. Pomijając jednak kwestię czy pierwszy był Emui, czy jabłko, kolejne generacje nakładki Huaweia nie ograniczały się do kosmetycznych zmian w wyglądzie, lecz głęboko zmieniały coś, co marketingowcy nazywają "doświadczeniem użytkownika".
Pierwsze wersje nakładki systemowej Huaweia, datowane na 2012 rok, były bardziej walką z ograniczeniami Androida i próbą uzyskania jakiejkolwiek stabilności tej platformy, niż pokazem prawdziwych możliwości Huaweia.
Dr. Wang Chenglu, szef departamentu oprogramowania w konsumenckim ramieniu Huaweia, chwali się natomiast EMUI 5.0 (zaprezentowanym przy okazji premiery Mate'a 9), który to przyniósł przebudowę nakładki, a wraz z nią prostotę i szybkość działania. Zaś wśród ostatnich wdrożeń wymienia EMUI 8.2, w którym dostaliśmy GPU Turbo optymalizujące gry, EMUI 9.0 z technologią Link Turbo i aktualny EMUI 9.1, w którym dostaliśmy wydajny system plików EROFS (o 20% większa wydajność i więcej miejsca na dane) i kompilator ARC umożliwiający tworzenie stabilnych pamięciowo aplikacji.
Codziennie przybywa użytkowników EMUI, a na kolejną jego generację nie musimy długo czekać - poznajmy jej możliwości już podczas wrześniowych targów IFA w Berlnie. To właśnie podczas nich Huawei ma w zwyczaju chwalić się swoimi osiągnięciami z dziedziny budowy procesorów, sztucznej inteligencji i optymalizacji pracy systemu Android.
Zobacz: Huawei Y5 2019 zaskakuje skórzanym tylnym panelem
Zobacz: Testujemy Huawei P30 Pro - zoom 50x i zdjęcia nocne jakich nie widział świat [wideo]
Źródło tekstu: Gizchina, wł
