Zdaniem prezesa Oppo porównywanie aparatów w smartfonach nie do końca ma sens. Szczególnie, kiedy w grę wchodzi porównanie robione przez DxOMark.
Od wielu lat wyrocznią w dziedzinie aparatów w smartfonach jest ranking DxOMark. Choć jego renoma mocno podupadła w ostatnich latach, głównie ze względu na wiele przesłanek pokazujących, że wyniki testów mogą być częściowo kupione przez producentów, którzy akurat mają w planach premierę głośnego smartfonu. Wszystko po to, aby można było pochwalić się wynikiem od razu podczas premiery .
Zobacz: Oppo Innovation Event: technologia 5G oraz moduł aparatu z bezstratnym zoomem 10x
Zdaniem prezesa Oppo taki ranking powoduje, że producent zamiast robić możliwie najlepszy aparat, stara się wpasować w standardy oceny DxOMarku. Shen Yiren powiedział też, że to, czy dane zdjęcie jest zwyczajnie czy nie jest czysto subiektywną oceną i nie powinno podlegać żadnej standaryzacji. I jest w tym trochę racji. Bo o ile można użyć pewnych standardów do oceny ostrości zdjęć, czy geometrii obrazu, tak już odwzorowanie kolorów jest rzeczą czysto subiektywną. Jedni wolą kolory zimne, drudzy ciepłe, a jeszcze inni maksymalnie wierne oryginałowi.
Zobacz: Smartfony Oppo w obiektywie TELEPOLIS.PL
Oppo zdecydowanie nie zamierza na siłę zaistnieć w rankingach DxOMark, w których ma chwilę obecną nie ani jednego modelu producenta.
Źródło tekstu: gizchina; wł