DAJ CYNK

Qualcomm Snapdragon Wear 3100. Czy w końcu smartwatch będzie działać dłużej?

orson_dzi

Sprzęt

Qualcomm oficjalnie zaprezentował nowy układ przeznaczony dla elektroniki noszonej. Główną zmianą ma być dłuższy czas działania na pojedynczym ładowaniu.

Nowy układ Qualcomm został wyposażony w 4-rdzeniowy procesor (ARM Cortex-A7) taktowany zegarem 1,2 GHz, czyli w zasadzie taki sam jak w Snapdragonie 2100 i zbliżony do stosowanego w smartfonach Snapdragona 210. Do tego "współprocesor" QualcommQCC111, który wspiera główny procesor i działa jako potężny towarzysz, zmieniając wrażenia dotyczące dźwięku, obrazu i czujników w smartwatchach nowej generacji - cokolwiek Qualcoomm miał na myśli. Dodatkowo zajmuje się on prostym uczeniem mechanicznym, więc można to delikatnie traktować jako zalążek sztucznej inteligencji. Na wyposażeniu znajdziemy też modem LTE kategorii 4.

A teraz najważniejsze, czyli czas działania. Qualcomm przekonuje, że nowy układ pozwoli na wydłużenie czasu pracy od 4-12 godzin, w zależności od wykonywanych czynności. Jako przykład zostało podane ciągłe działanie GPS-u i pulsometru, które w zegarku z typowym dla smartwatchy akumulatorem o pojemności 450 mAh będą mogły funkcjonować przez 15 godzin.

Obecnie zegarki z systemem Wear OS są w stanie działać 2-3 dni z automatycznym podświetlaniem ekranu i ustawioną automatyczną jasnością. Myślę, że nowy układ powinien wydłużyć ten czas do 3-4 dni, co jest niedużym, ale krokiem naprzód.

Qualcomm informuje, że pierwszymi zegarkami wyposażonymi w nowy układ będą produkty Louis Voitton, Montblack i Grupy Fossil. O planach tych ostatnich słyszeliśmy już na targach IFA i nie ukrywam, że pierwszych informacji o nowych zegarkach spodziewamy się już w ciągu najbliższych dni.

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Qualcomm; wł