DAJ CYNK

Redmi Note 9 Pro i Note 9 Pro Max oficjalnie. Cenowej wojny ciąg dalszy...

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Redmi Note 9 Pro i Note 9 Pro Max oficjalnie

Zgodnie z oczekiwaniami, marka Redmi zaprezentowała dzisiaj nową generację swoich smartfonów z linii Note. Tworzą ja tym razem modele Redmi Note 9 Pro Max oraz Redmi Note 9 Pro, za to na razie producent nie ujawnił również oczekiwanego modelu bez wyróżnika „Pro”. Jak przystało na serię Redmi Note, smartfony łączą ciekawą specyfikację z atrakcyjnymi cenami.

Z dwóch zaprezentowanych nowości tym lepiej wyposażonym jest Redmi Note 9 Pro Max, co sugeruje zresztą nazwa, ale różnice między jednym a drugim nie są bardzo duże – dotyczą głównie wariantów pamięci, aparatu i mocy ładowania. 

Zobacz: Xiaomi Mi 10 Explorer Edition z przezroczystym tyłem – tym razem to nie atrapa

Redmi Note 9 Pro Max

Redmi Note 9 Pro Max wyposażony został w ekran IPS „DotDisplay” o przekątnej 6,67 cala, rozdzielczości Full HD+. Centralnie, w górnej części umieszczone jest okrągłe wycięcie na aparat selfie. Na boku odpornej na zachlapania obudowy znalazł się czytnik linii papilarnych, przedni i tylny panel pokrywa szkło Gorilla Glass 5. 

Moc do pracy smartfonu zapewnia układ Snapdragon 720G (8 nm, 8x Kryo 465 do 2,3 GHz, GPU Adreno 618), wspierany przez 6 lub 8 GB pamięci RAM LPDDR4x, zaś pamięć wewnętrzna w standardzie UFS 2.1 ma 64 GB lub 128 GB. Wyposażenie tworzą także: 4G VoLTE, Wi-Fi 802.11ac z 2×2 MIMO, Bluetooth 5.0, emiter IR, złącze USB typu C, a także port audio 3,5 mm. W opublikowanej dotąd specyfikacji nie ma informacji o NFC, nie wiadomo czy dotyczy to tylko wybranych rynków (np. Indii i Chin), czy wszystkich. Unikatową cechą smartfonu jest wsparcie dla indyjskiego systemu nawigacji satelitarnej NavIC, oczywiście obok GPS i GLONASS.

 

Z tyłu obudowy znalazło się miejsce na poczwórny aparat umieszczony w kuchenkowym module. Główny aparat otrzymał matrycę 64 Mpix, towarzyszy my aparat szerokokątny 8 Mpix o kącie widzenia 119 stopni, aparat do zdjęć makro z matrycą 5 Mpix (zakres działania 2 – 10 cm), całość uzupełnia czujnik głębi 2 Mpix. Smartfon ma nowy tryb nocny, pozwala na zapis zdjęć w formacie RAW, a także nagrywanie wideo 21:9, wideo 4K i wideo w zwolnionym tempie 120 kl./s 1080p. Natomiast przedni aparat, wspierany przez sztuczną inteligencję, ma aż 32 Mpix. 

Zobacz: Oto i on. Najpotężniejszy telefon Xiaomi - Black Shark 3 przejdzie do historii

Atutem smartfonu okazać się może spora bateria 5020 mAh. Dostarczana w zestawie ładowarka 33 W ma pozwolić na pełne zasilenie akumulatora do 50% w 30 minut. 

Redmi Note 9 Pro Max z MIUI 11 dostępny będzie w kolorach: niebiesko-zielonym Aurora Blue, białym z połyskiem Glacier White i czarnym Interstellar Black. Smartfon trafi do sprzedaży w Indiach 25 marca, w cenach – w przeliczeniu na nasze -  783 zł (6/64 GB), 886 zł (6/128 GB) i 990 zł (8/128 GB).

Redmi Note 9 Pro

Drugi model ma niemal identyczną  specyfikację, jak wariant Max – ma ekran 6,67 cala, rozdzielczości Full HD+, a pod obudową układ Snapdragon 720G. Inne są za to warianty pamięci – RAM-u jest 4 lub 6 GB, wewnętrznej odpowiednio 64 GB i 128 GB.

Zobacz: Xiaomi Redmi Note 9 i 9 Pro pojawiają się w Geekbench

Różnice dotyczą także aparatu. Główna matryca ma 48 Mpix (Samsung GM2), pozostałe trzy aparatu są identyczne, jak w modelu Max (czyli 8 Mpix, 5 Mpix i 2 Mpix). Mniejszą rozdzielczość ma również matryca w przednim aparacie – 16 Mpix. 

Energię do pracy Redmi Note 9 Pro dostarcza akumulator 5020 mAh, ale ładowanie jest wolniejsze – 18 W.

Smartfon dostępny będzie w takich samych kolorach, jak Max. Na rynku indyjskim wejdzie do sprzedaży 17 marca i kosztować ma w przeliczeniu: 678 zł (4/64 GB) i 835 zł (6/128 GB). 

Zobacz: Redmi Note 8T – test totalnego smartfonu z NFC. Cztery aparaty dla każdego
Zobacz: Redmi Note 8 Pro - niedrogi smartfon, który rozkłada na łopatki znacznie droższą konkurencję
Zobacz: Test Xiaomi Mi 9T Pro. Najlepszy telefon do 2000 zł

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News