Samsung Galaxy S24 FE odsłania karty jedna po drugiej. Już poznaliśmy specyfikację nowego smartfonu, a teraz pokazał się w pełnej krasie na grafikach reklamowych.
Do sieci trafiły nieoficjalnym kanałem grafiki, które będą promowały nadchodzący smartfon Samsunga. Dzięki temu mamy też potwierdzenie niektórych elementów specyfikacji.
Na grafikach widać wyraźnie, że Samsung nie zamierza bawić się w fantazyjne wykończenia. Samsung Galaxy S24 FE będzie prosty, solidny i – mamy nadzieję – funkcjonalny dzięki praktycznym funkcjom aparatu i sztucznej inteligencji Galaxy AI. Na razie jednak możemy najwyżej podziwiać paletę pastelowych kolorów, bardzo podobną do tej, w jakiej debiutował Galaxy Z Flip6. Dla fanów kolorów, które wtapiają się w tło, jest oczywiście wersja czarna i biała.
Boki zostały wykonane z solidnego aluminium, a ekran chroni Gorilla Glass Victus+. Smartfon ma być też odporny na wodę. To wygląda na kolejny model, w którym solidna konstrukcja jest ważniejsza od ozdobników. I bardzo dobrze.
Wyciek potwierdził też obecność trzech aparatów z tyłu: 12 MPix ultraszerokokątny (0,5x), 50 MPix szerokokątny i 8 MPix portretowy (zoom 3x). Z przodu znajduje się aparat 10 MPix.
Aplikacja do obsługi aparatu raczej nas nie zaskoczy. Rozmyte tło za modelką sugeruje jednak, że dostaniemy możliwość robienia portretów z realistyczną głębią ostrości.
Kolejna grafika z wycieku potwierdza parametry ekranu. Będzie tu panel o przekątnej 6,7 cala FHD+ o zmiennej częstotliwości odświeżania do 120 Hz. Ramki wokół niego mają mieć poniżej 2 mm.
Zobacz: To będzie nokaut na flagowcach. Nadchodzi Samsung Galaxy S24 FE
Spodziewamy się, że Samsung Galaxy S24 FE zostanie zaprezentowany jesienią, najpewniej w październiku. Jest niemal pewne, że będzie droższy od Galaxy S23 FE. Zgodnie z ideą „prawie flagowca” ma jednak kosztować mniej niż Galaxy S24 w dniu premiery.
Źródło zdjęć: Android Headlines
Źródło tekstu: Android Headlines
