Z ostatnich doniesień wynika, że nowa generacja flagowych galaktyk Samsunga będzie miała znacznie mniej wystające obudowy aparatów fotograficznych.
Dla przypomnienia, w ostatnim Galaxy Note 5 aparat wystawał poza obręb obudowy o aż 1,7 mm. W nowych urządzeniach parametr ten udało się zredukować do 0,8 mm. Chociaż z pozoru zmiany w nowych Samsungach Galaxy S wydają się kosmetyczne, akurat w kwestii krytykowanego mocno w zeszłym roku pękatego aparatu Koreańczycy najwyraźniej wsłuchali się w opinię rynku.
Nic natomiast nie wskazuje na to, by miała się zmienić polityka firmy w temacie wymienności akumulatorów (a raczej jej braku) oraz usunięcia złącza kart pamięci. Galaxy S7 i S7 Edge zobaczymy 21 lutego w Barcelonie. Jak dotąd wiemy, że dostaną one Exynosy 8890 i Snapdragony 820 oraz aparaty 12 Mpix z dużymi sensorami 1/2".
Źródło tekstu: @evleaks, gsmarena
