Samsung Galaxy Z Flip jest bardzo interesujący, obrzydliwie drogi, ale wcale nie ma najlepszej specyfikacji. W przygotowaniu jest druga wersja, która uzupełni niektóre braki.
W Galaxy Z Flip Samsung wykorzystał rocznego Snapdragona 855+ i „tylko” podwójny moduł aparatu. Mimo tego składany smartfon kosztuje 6,5 tysiąca złotych (i sprzedaje się zaskakująco dobrze).
Zobacz: Test Samsung Galaxy Z Flip - to miłość od pierwszego wejrzenia
Kolejna wersja może nie będzie tańsza, ale zaoferuje nam nieco więcej. Na projekcie Samsunga widać, że Galaxy Z Flip w nowym wydaniu dostanie bardziej rozbudowany moduł aparatu. Oto szkice załączone do wniosku patentowego, który wpłynął do World Intellectual Property Office. Widać na nich dwa możliwe projekty kolejnego „składaka” Samsunga.
Na obu projektach widać, że Samsung zamierza zamontować tu potrójny aparat główny. Prawdopodobnie nie będzie tu zoomu peryskopowego, jaki znalazł się w Galaxy S20 Ultra. Sugerują to okrągłe soczewki na szkicach. Nie jest to zaskoczeniem – przypuszczam, że ten komponent zajmuje za dużo miejsca. Galxy Z Flip 2 dostanie raczej prosty teleobiektyw z powiększeniem 3x lub 2x.
Powyższe projekty pokazują dwie możliwe pozycje aparatu. Zależnie od tego, na którą ostatecznie zdecyduje się Samsung, możemy liczyć na większy lub mniejszy ekran zewnętrzny. Osobiście liczę na pionowo umieszczone aparaty i większy ekran jak na projekcie po prawej. Tak to wygląda w pierwszej generacji Galaxy Z Flip:
Ponadto projekty zdradzają pozycję czytnika linii papilarnych – ma znaleźć się na boku urządzenia. Do ładowania dostaniemy port USB-C. Nie widać gniazda słuchawkowego.
Oczywiście nie ma gwarancji, że Samsung wykorzysta którykolwiek z tych projektów. Jeszcze wszystko się może zmienić.
Źródło zdjęć: wł., LetsGoDigital
Źródło tekstu: LetsGoDigital
