Czytniki linii papilarnych to domena flagowców? Do tej pory tak było, ale ten stan rzeczy może się już niedługo zmienić. Wszystko za sprawą Xiaomi.
Czytniki linii papilarnych umieszczane w ekranie, bez względu na to, czy są to czytniki optyczne czy ulstrasoniczne, mają jedną wspólną cechę. Działają tylko z ekranami OLED. To drogie panele, dlatego też są stosowane wyłącznie z smartfonach z wyższej półki.
Zobacz: Xiaomi Mi A2 Lite od poniedziałku w Biedronce za 649 zł
Ten stan rzeczy już niedługo może się zmienić za sprawą chińskiej firmy Fortsense, której udało się stworzyć i opatentować czytnik linii papilarnych umieszczony w ekranie LCD. Po wielu przeprowadzonych testach udało się dotrzeć do momentu, w którym działa on zadowalająco. Cokolwiek by to nie oznaczało. Choć z drugiej strony, zadowalająco potrafi działać obecnie wiele czytników umieszczonym w ekranach OLED - jak są zadowolone to działają i czasami można odnieść wrażenie, że wiele zależy od ich aktualnego humoru.
Zobacz: Xiaomi nie przestaje zaskakiwać. Mi A3 dostanie czytnik linii papilarnych w ekranie
Ale żarty na bok. Zainteresowanie nową technologią wyraża Xiaomi. Firma poinformowała, że będzie w stanie wypuścić na rynek pierwszy smartfon w czytnikiem linii papilarnych umieszczonym w ekranie LCD. Ma to nastąpić w 2020 roku, a smartfon ma być stosunkowo tani. Jego cena ma nie przekraczać 2000 juanów, czyli niecałych 300 dolarów.
Zobacz: Nowe smartfony w ofercie Plusa: Samsung Galaxy A40 i A50 oraz Xiaomi Mi 9, Redmi 7 i Redmi Note 7
Źródło tekstu: gizchina; wł
