DAJ CYNK

Vivo za kilka dni pokaże fotograficznego mini flagowca. To będzie hit

Mieszko Zagańczyk

Sprzęt

Już za kilka dni Vivo zaprezentuje nową generację fotograficznych flagowców z serii Vivo X200. Wśród nich znajdzie się model Pro Mini z relatywnie niewielkim ekranem, ale o wielkiej mocy.

Już 14 października Vivo pokaże w Chinach serię smartfonów Vivo X200. Poza modelem podstawowym oraz topowym Vivo X200 Pro zadebiutuje także bardzo ciekawy Vivo X200 Pro Mini, który kusi kompaktowymi wymiarami i świetną specyfikacją.

Zobacz: Vivo X200 Pro na ostatniej prostej pojawia się w Geekbench

Vivo X200 Pro Mini to strzał w dziesiątkę

Zapotrzebowanie na niewielkie smartfony o flagowej specyfikacji nie maleje, jednak producenci chyba nie do końca poważnie traktują ten segment rynku. Dostrzegła to w końcu firma Vivo, która już lada dzień pokaże smartfon Vivo X200 Pro Mini. Dotąd takiego wariantu w serii X nie było.

Wygląd i specyfikacja Vivo X200 Pro Mini pozostawiają niewiele tajemnic. Choć dokładne wymiary urządzenia nie są znane, ze zdjęć na żywo wynika, że smartfon jest w miarę poręczny. Płaski ekran OLED LTPO o przekątnej 6,31 cala na pewno da się wygodnie obsłużyć jedną ręką, a dobrą jakość obrazu zagwarantuje wysoka rozdzielczość 1.5K oraz odświeżanie 120 Hz. W ekran wkomponowany jest czytnik linii papilarnych. 

Wiadomo też, że obudowa X200 Pro Mini zapewnia odporność na poziomie IP68.

Nie ma też wątpliwości, że Vivo X200 Pro Mini będzie niezwykle wydajny. Podobnie jak większe modele z tej samej serii, napędzany jest przez układ Dimensity 9400. Ta topowa jednostka MediaTeka lada dzień będzie miała swoją premierę, ale już teraz jest znana z ponadprzeciętnej szybkości. W pracy pomoże jej dodatkowy procesor Vivo V3, pamięć RAM w standardzie LPDDR5X o rozmiarze do 16 GB oraz wewnętrzna UFS 4.0 nawet 1 TB.

Vivo X200 Pro Mini wyróżnia się także bardzo obiecującą konfiguracją sekcji foto. Główny aparat wykosztuje matrycę 50 Mpix (Sony LYT 818), w szerokokątnym znalazł się również czujnik 50 Mpix (ISOCELL JN1), podobnie jak i w aparacie 50 Mpix (Sony IMX882) z peryskopowym teleobiektywem pozwalającym uzyskać zoom optyczny 3x. Wszystko firmuje marka ZEISS.

Świetnie zapowiada się też czas pracy. Vivo X200 Pro Mini wyposażony jest w akumulator o pojemności 5700 mAh i będzie można go ładować przewodowo z mocą 90 W oraz bezprzewodowo 30 W. Wszystkim ma zarządzać Android 15 z interfejsem OriginOS 5.

W Chinach to będzie hit, w Polsce też by się sprzedał

Vivo X200 Pro Mini zapowiada się fantastycznie, ale najprawdopodobniej Polacy będą mogli o nim tylko pomarzyć. Nie wiadomo, na jakich rynkach poza Chinami zadebiutuje seria Vivo X200, jednak w naszym kraju ten producent w zeszłym roku zakończył działalność – na co wpłynęły spory patentowe z Nokią – i nie wygląda na to, by miał powrócić (choć już formalnie może). 

Szkoda, bo Vivo X200 Pro Mini mógłby spotkać się z dużym zainteresowaniem Polaków, a mały Galaxy S25 miałby bardzo poważnego konkurenta.

Zobacz: Vivo wraca do Europy z takim telefonem. To oficjalny model na EURO 2024
Zobacz: Koniec Oppo i Vivo w Polsce? Oppo stanowczo zaprzecza, Vivo potwierdza

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Weibo, X

Źródło tekstu: X, opracowanie własne