DAJ CYNK

Awaria Facebooka oczami krajowych telekomów. Dane zaskakują

Mieszko Zagańczyk

Taryfy, promocje, usługi

Play: awaria Facebooka zwiększyła ruch w sieci, ale zmniejszyła pobieranie danych

Wczorajsza awaria Facebooka oraz należących do niego  komunikatorów odbiła się też na działaniu innych serwisów. Twitter przeżywał spore oblężenie, obciążone były też sieci operatorów komórkowych. Play podzielił się statystykami dotyczącymi tego, jak awaria przełożyła się na wykorzystanie jego sieci.

Awaria Facebooka wraz z należącymi do niego serwisami odbiła się też na działaniu sieci komórkowych. Wczoraj użytkownicy Playa, Plusa, Orange i T-Mobile zgłaszali na stronie downdetector.pl problemy podczas korzystania z usług operatorów. Wykresy opracowane na podstawie zgłoszeń wyglądały podobnie w przypadku każdego z operatorów – zaczęły rosnąć po godzinie 17:00 i zmalały około północy.

Play na downdetector.pl

Play przybliżył szczegóły wykorzystania swojej sieci w tym czasie. Operator przekonuje, że gdy tylko zauważył awarię Facebooka, uruchomił specjalną konfigurację sieci, która stosowana jest w wyjątkowych sytuacjach – na przykład podczas świąt i sylwestra. Działania te miały zapobiec przeciążeniom sieci. 

„I wszystko się udało!” - przekonuje na blogu Play, twierdząc, że nie odnotował żadnych zakłóceń bezpośrednio związanych z działaniem sieci. Jednocześnie operator ujawnił dane dotyczące większego wykorzystania swoich zasobów.

Zobacz: Facebook przeżył największą awarię w historii. Co było przyczyną?

SMS i MMS w Play wzrosły o 100%

Awaria komunikatorów Facebooka sprawiła, że alternatywą stały się wiadomości SMS oraz multimedialny MMS. W Playu wykorzystanie tych usług wzrosło w tym czasie o 100%.

Jeżeli chodzi o rozmowy głosowe, wzrost nie był tak znaczący, co zdaniem Play pokazuje, jak bardzo przyzwyczailiśmy się w obecnych czasach do wiadomości tekstowych. Klienci fioletowej sieci wykonali o 22% więcej rozmów niż zazwyczaj.

Co ciekawe, spadło za to użycie danych – o 15%. To pokazuje, jaka część aktywności użytkowników sieci mobilnych stanowią właśnie media społecznościowe z imperium Facebooka.

Bez możliwości oglądania relacji i postów swoich znajomych, polubionych stron czy gwiazd, bez wymieniania się memami czy bez kontaktu przez komunikatory wykorzystanie danych spadło. Część osób korzystała w tym czasie z innych mediów społecznościowych, zwłaszcza Twittera

– komentuje Play na firmowym blogu.

Na poniższym wykresie widać moment, w którym nastąpiła awaria. Zielona linia to średnie wykorzystanie danych z ostatniego tygodnia, a niebieska przedstawia tylko dane z wczoraj.

moment, w którym nastąpiła awaria

Jak ujawnił też Play, część klientów wobec braku dostępności serwisów Facebooka kierowała zgłoszenia do obsługi klienta w Play. Operator zanotował wczoraj dwukrotnie więcej połączeń tego typu, niż podczas standardowego dnia, a w szczytowym momencie (między 18:30 a 19:30) było ich aż 8 razy więcej. Średni czas oczekiwania na połączenie wydłużył się w związku z tym z 11 do 70 sekund.

Początkowo o awarii Facebooka informowali konsultanci Playa. Od około godziny 20 klienci dzwoniący na numer obsługi klienta słyszeli w słuchawce zautomatyzowany komunikat na temat awarii portali Marka Zuckerberga.

Pozostali operatorzy nie podali statystyk z czasu awarii, ale należy zakładać, że obciążenia w ich sieciach wyglądało podobnie.

Aktualizacja - Orange

Na temat działania sieci podczas awarii Facebooka krótko wypowiedział się na Twitterze Wojtek Jabczyński, rzecznik sieci Orange.  Z wpisu wynika, że w pomarańczowej sieci przesyłano podczas awarii ponad dwa razy więcej MMS-ów i niemal trzy razy więcej SMS-ów.  Rozmowy pozostały bez wzrostu. Operator porównał poniedziałki 4 października oraz 27 września 

Zobacz: Awaria Facebooka to początek lawiny. Prawdziwy kataklizm w sieci
Zobacz: Awaria Facebooka, Instagrama i WhatsAppa. Polacy bez dostępu

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Play, downdetector.pl

Źródło tekstu: Play