Na samym początku rozprzestrzeniania się koronawirusa w Europie Netflix obniżył jakość oglądania dostępnych u siebie filmów i seriali. Teraz wszystko powoli wraca do normy.
Rozwój koronawirusa w Europie sprawił, że wielu ludzi zostało w domach. Jednym z naturalnych efektów takiego stanu rzeczy był wzrost popularności platform VOD i podobnych. Mowa tutaj nie tylko o nowych użytkownikach, ale również o tych, którzy np. Netfliksa już mieli, ale dopiero teraz zaczęli oglądać po kilka godzin dziennie. Serwis postanowił wtedy obniżyć jakość filmów. Nie zrobił tego całkowicie sam z siebie, apelowały o to niektóre rządy. Miało to zapobiec zwyczajnemu przeciążeniu sieci.
Teraz, jako, że w wielu krajach wszystko powoli wraca do normalności, to i Netflix podwyższa jakość oglądania. Wiadomo już, że dzieje się to na terenie Danii, Niemiec czy Norwegii. Wszystko to dzieje się we współpracy z dostawcami sieci. Na podobny ruch w zeszłym miesiące zdecydował się Apple odnośnie swojego Apple TV.
Zobacz Netflix: jaki film na weekend? 15 - 17 maja
Zobacz Netflix obniży jakość wideo w Europie
Źródło tekstu: the verge, wł
