DAJ CYNK

Seriale Marvela znikają z Netflixa. Koniec Punishera, Luke'a Cage'a i Iron Fist

orson_dzi

Telewizja i VoD

Disney przygotowuje się do uruchomienia własnej platformy streamingowej. Z tej powodu z Netflixa znikają wszystkie produkcje Marvela.

Fanie seriali Marvela, którzy do tej pory oglądali je na Netflixie muszą uzbroić się w cierpliwość. Muszą na razie zapomnieć o kolejnym sezonie Luka Cage'a, Iron Fist, nie zobaczę też kolejnej odsłony Punishera. Zobaczą za to kolejny sezon serialu Jessica Jones, który obecnie jest już w fazie produkcji i nieopłacalne jest zatrzymanie go. Po emisji serial zniknie z Netflixa.

Zobacz: Streaming wypiera telewizję. Więcej Francuzów płaci za Netflixa niż Canal+

Co dalej z produkcjami Marvela? Pojawią się one na nowej platformie streamingowej Disney+. Odkąd Disney wszedł w posiadanie praw do uniwersum, zabiera wszystkie tytuły z konkurencyjnych serwisów. To oczywiście logiczne posunięcie, bo dlaczego na ich produkcie ma zarabiać ktoś inny? Jednak zanim to nastąpi, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo nie wiadomo jeszcze, kiedy i czy w ogóle powstaną kontynuacje znanych produkcji.

Zobacz: Netflix: Inteligentne pobieranie dostępne także dla użytkowników systemu iOS

Platforma Disney+ wystartuje pod koniec tego roku i znajdziemy na niej wiele znanych produkcji Disneya. Obok nich zobaczymy m.in. dwa seriale z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Animowaną Wojnę Klonów oraz zupełnie nowy, tym razem aktorski serial The Mandalorian, którego akcja będzie rozgrywać się pomiędzy Powrotem Jedi, a Przebudzeniem Mocy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: deadline; wł