Grzegorz Podżorny, członek Rady Mediów Narodowych z Kukiz'15, złożył formalny wniosek o odwołanie prezesa TVP Jacka Kurskiego. Choć do odwołania jeszcze daleko, już ruszyła karuzela nazwisk jego potencjalnych następców.
Do odwołania prezesa TVP jest w tym momencie jednocześnie bardzo blisko, bo wystarczy do tego głos przynajmniej jeszcze jednego członka Rady Mediów Narodowych, ale też z drugiej strony jest do tego bardzo daleko. Wszystko przez to, że pozostali członkowie Rady - Krzysztof Czabańskie, Joann Lichocka i Elżbieta Kruk to posłowie PiS-u, więc ostateczna decyzja będzie zapewne leżeć w rękach Prezesa.
Zobacz: Umowa TVP i Emitela. Nowe kanały TVP w telewizji naziemnej
Głosy o chęci odwołania Jacka Kurskiego ze stanowiska krążą wśród posłów PiS-u od dłuższego czasu, a dodatkowo spotęgowały je ostatnie relacje tragicznych wydarzeń z Gdańska. Bohaterami poniedziałkowego materiału Wiadomości na temat mowy nienawiści zostali, choć to nie powinno nikogo dziwić, wyłącznie osoby związane z Platformą Obywatelską. Materiał było wielokrotnie krytykowany, nie tylko przez posłów różnych ugrupowań.
Pomimo tego, że prezes Kurski cały czas urzęduje na swoim stanowisku, WirtualneMedia już informują o nazwiskach jego potencjalnych następców. Wśród nich wymienia się Jarosława Sellina, Joannę Lichocką i Pawła Lewandowskiego. Podobno z pierwszą dwójką były już prowadzone wstępne rozmowy w tej sprawie.
Źródło zdjęć: wł
Źródło tekstu: Dziennik Gazeta Prawna; WirtualneMedia