DAJ CYNK

Czy powstanie "superurząd"?

WitekT

Wydarzenia

Pomysł połączenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z Urzędem Komunikacji Elektronicznej przewinął się w ubiegłym roku przez media jak meteor — pojawił się równie szybko, jak znikł. Powraca do niego Anna Streżyńska, szefowa UKE.

Pomysł połączenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z Urzędem Komunikacji Elektronicznej przewinął się w ubiegłym roku przez media jak meteor — pojawił się równie szybko, jak znikł. Powraca do niego Anna Streżyńska, szefowa UKE.

Zdaniem Streżyńskiej, rynki mediów i telekomunikacji coraz bardziej się integrują, a jednocześnie bardzo rewolucyjnie rozwijają. Stworzenie jednego regulatora ma pozwolić na lepsze reagowanie na wymagania dynamicznie zmieniającego się rynku. Przedsiębiorcy sygnalizują, że obecny kształt instytucji i regulacji jest archaiczny, a sama Streżyńska zauważa, że niemożliwa jest na przykład skuteczna ochrona konsumentów usług typu triple play. Transmisja wideo w Internecie czy telefonach komórkowych, rozwój platform satelitarnych, wideo na żądanie to tylko niektóre przykłady konwergencji obu rynków.

Brytyjski Ofcom jest wzorem dla polskich urzędników, ale muszą oni zdecydować, czy włączyć upolitycznioną KRRiT do UKE, czy na odwrót. Ponadto zmiana sposobu funkcjonowania KRRiT czy jej likwidacja wymaga zmiany konstytucji, a manipulowanie przy niej jest niełatwe i niebezpieczne.

Na razie nie ma chaosu kompetencyjnego, ale wspólne pola działania będą się zazębiać wraz z postępem technicznym i rozwojem rynku. Niektórzy są jednak sceptyczni i boją się upolitycznienia nowego urzędu oraz wzrostu liczby etatów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu