Największym beneficjentem fuzji firm energetycznych, które chcą się połączyć w Polską Grupę Energetyczną, może zostać Exatel, operator 19 tys. km sieci światłowodowej, należącej w większości do zakładów energetycznych.
Osiem spółek dystrybucji energii ma w sumie 5,5 tys. km światłowodów. Exatel zarządza częścią z nich, o długości 1 tys. km. Wniesienie tych aktywów do Exatela zwiększy stan posiadania firmy. Obecnie operator ma 6 tys. km własnej sieci i dzierżawi 6,5 tys. km od PSE.
Po konsolidacji PGE, Exatel będzie świadczył usługi telekomunikacyjne dla całej grupy. Dzięki skonsolidowaniu aktywów w jednej spółce grupie będzie łatwiej wykorzystać potencjał posiadanej infrastruktury. Exatel natomiast będzie mógł zaoszczędzić około 2 mln zł rocznie.
Spółki dystrybucyjne na razie nie chcą się wypowiadać na ten temat. Po prostu nic o nim nie wiedzą.
Działalność Exatela, w którym co kilka miesięcy zmieniają się prezesi, znacznie zwalnia. Opóźnia się budowa bezprzewodowego dostępu do internetu WiMAX, a co za tym idzie — poszukiwania źródeł kapitału.
Testy WiMAX w dwóch miastach wypadły obiecująco. Decyzję o dalszym
rozwoju tej technologii będziemy podejmować w pierwszym lub drugim
kwartale przyszłego roku — mówi Henryk Baranowski, wiceprezes
PSE odpowiedzialny za telekomunikację.
Pierwotnie Exatel planował objąć zasięgiem WiMAX 36 miast do końca tego
roku, a na inwestycje wydać 150 mln zł. We wrześniu mówił jedynie o 19
miastach do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. Najwyraźniej i te
plany były na wyrost.
Źródło tekstu: Puls Biznesu
