DAJ CYNK

Gang Olsena w Samsungu w formie, wiceszef firmy znowu do aresztu

Michał Świech

Wydarzenia

Lee Jae-yong

Są tacy ludzie, którzy po prostu nie umieją funkcjonować na wolności za długo bez zrobienia kolejnej wątpliwej operacji finansowej. W Korei Południowej właśnie kimś takim jest sam wiceszef Samsunga.

Kierownictwa firm technologicznych dzielą się na dwa typy. Pierwszy to bardzo specyficzni ludzie, którzy jednak przyciągają kamery jak magnes. Drudzy nie są tak szeroko znani, ale dzięki ich mrówczej pracy udało się zbudować potęgę ich przedsiębiorstw. Lee Jae-yong nie zalicza się jednak do żadnej grupy. Jest znany głównie z tego, że regularnie trafia do aresztu. W 2017 w ogóle został skazany na pięć lat więzienia przez łapówkarstwo, malwersacje finansowe i składanie fałszywych zeznań. Opuścił jednak zakład już w 2018.

Teraz z kolei trafi on do aresztu wraz z dwoma dawnymi członkami kierownictwa firmy. Są oskarżeni o nielegalne transakcje i manipulacje przy Samsung BioLogics. Lee jest jednocześnie największym udziałowcem... największego udziałowca Samsung BioLogics.  Myliłby się jednak ten, kto uznałby wiceszefa firmy za jedynego w swoim rodzaju. W lipcu 2019 zatrzymanych zostało trzech innych przedstawicieli najwyższego szczebla Samsunga.

Zobacz Zachowaj czystość z Samsungiem – co tam picie, czas na mycie
Zobacz Wszyscy mają karty, Samsung też

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: gsmarena via businesskorea, wł

Tagi: samsung