DAJ CYNK

Google usunie Twoje dane z Internetu. Oto, co musisz zrobić

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Wydarzenia

Google usunie Twoje dane z Internetu. No prawie

Od teraz możesz zgłosić się do Google, aby firma usunęła wyniki wyszukiwaniach, w których znajdują się Twoje dane osobowe.

Google wprowadza niezwykle ważną zmianę w swojej polityce. Od teraz każdy z nas może do technologicznego giganta złożyć wniosek, aby usunąć niektóre wyniki wyszukiwania. Trzeba jednak spełnić kilka warunków.

Google usunie Twoje dane z wyników wyszukiwania

Nowa polityka Google zakłada, że każdy z nas może złożyć wniosek o usunięcie wyników wyszukiwania, jeśli na proponowanych stronach znajdują się nasze personalne dane.

Mogą to być: adres zamieszkania, numer telefonu, numer konta bankowego, dane medyczne, poufne dane logowania, numer karty kredytowej, dane identyfikacyjne pokroju numeru PESEL lub numer ubezpieczenia, zdjęcia dokumentów, zdjęcia ręcznych podpisów, a nawet adres e-mail.

Każda taka prośba ma być dokładnie sprawdzana przez pracowników Google, którzy będą między innymi oceniać kontekst, w jakim dane są udostępnianie. Firma nie chce ograniczać dostępu do powszechnie dostępnych informacji, bo to mogłoby ograniczyć np. działalność mediów.

Poza tym wiele danych jest udostępnianych na stronach rządowych i one również nie będą usuwane z wyników wyszukiwania. Nie ma też znaczenia, czy dana strona znajduje się za paywallem, czy nie. Oprócz tego Google może też usuwać z wyników wyszukiwania przeróbki zdjęć, np. tzw. deepfake.

Nowa polityka działa inaczej niż europejskie prawo do bycia zapomnianym. Na jego podstawie każdy obywatel Unii Europejskiej może zażądać od Google'a usunięcia danych, które są niepochlebne lub nieistotne. Nowa polityka technologicznego giganta dotyczy tylko poufnych danych personalnych.

Jak usunąć swoje dane z wyszukiwania Google?

Jeśli chciałbyś usunąć z wyszukiwania Google strony, na których znajdują się Twoje poufne dane, to wystarczy wypełnić wniosek na odpowiedniej stronie. Ten dostępny jest TUTAJ. Po poprawnym wypełnieniu powinieneś otrzymać mailowe potwierdzenie otrzymania prośby.

W dalszych krokach Google może poprosić o dodatkowe informacje. Jeśli ich zabraknie, to w kolejnej wiadomości firma powinna dokładnie określić, co jest konkretnie wymagane. Kolejny krok to już sama decyzja Google'a. Jeśli firma się zgodzi z wnioskiem, to usunie strony z wyników wyszukiwania. Jeśli nie, to dołączy krótkie wyjaśnienie. W tym przypadku, jeśli zainteresowany zbierze więcej informacji, to w przyszłości znowu może złożyć wniosek, nawet jeśli dotyczy tych samych stron, co wcześniej odrzucony.

Zobacz: Google zadecydował. Odbierze jedną z bardziej przydatnych funkcji
Zobacz: Google pomoże Ci wrócić na właściwą drogę, ma do tego nową aplikację

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: AnaLysiSStudiO / Shutterstock.com

Źródło tekstu: Engadget