Startuje internetowa liga gier komputerowych HEYAH CYBERSPORT. Ten nowy projekt przeniesie pasjonatów gier w świat wirtualnego współzawodnictwa.
W wielkiej Lidze mogą wziąć udział zarówno zawodowcy, jak i mniej doświadczeni gracze. Spróbować może każdy, kto chce poznać smak zwycięstwa na wirtualnej arenie.
Heyah wspólnie z Cybersport.pl postanowiły dostarczyć młodym ludziom prawdziwą zabawę na miarę XXI wieku. W HEYAH CYBERSPORT można spróbować swoich sił w trzech grach: Counter-Strike, Warcraft III: The Frozen Throne i FIFA Football 2005.
Nie ma limitu wieku ani umiejętności. W lidze jest miejsce dla zawodowców i amatorów. W klasie zawodowców - Profi - zmierzą się ze sobą osoby mogące poszczycić się sukcesami w innych rozgrywkach - trzeba mieć na swoim koncie odpowiednie osiągnięcia w gamingu. W rozgrywkach amatorów nie ma limitu zaawansowania. W tej klasie poziom adrenaliny i dobrej zabawy będzie tak samo wysoki.
HEYAH CYBERSPORT to wirtualne rozgrywki z prawdziwym przeciwnikiem. Rywalizacja rozpocznie się na przełomie września i października. Eliminacje zostaną rozegrane według formuły grupowej. Faza finałowa to już emocjonujący system pucharowy, w którym każdy mecz może być decydujący – zwycięzcy zachowają szansę walki o nagrody. W ścisłym finale będzie miejsce tylko dla najlepszych z obu klas: Profi i amatorów.
Już w połowie grudnia gracze zmierzą się w Wielkim Finale. W klasie Profi stawką będzie puchar oraz tytuł Mistrza Polski w Grach Komputerowych HEYAH CYBERSPORT w każdej z gier. Najlepsi otrzymają specjalne nagrody, niespotykane dotąd w polskich rozgrywkach sieciowych. Po raz pierwszy w Polsce zawodnicy Profi będą walczyć o łączną pulę nagród pieniężnych 25 tys. zł, przekazanych przez Heyah dla najlepszych. Amatorzy otrzymają atrakcyjny sprzęt komputerowy, gry, odtwarzacze MP3 oraz wiele innych przydatnych akcesoriów, a także możliwość przejścia do klasy zawodowców w kolejnych rozgrywkach.
Zapisy do Ligi już trwają. Aby wziąć udział w rozgrywkach HEYAH CYBERSPORT wystarczy odwiedzić www.cybersport.pl.
Źródło tekstu: Heyah
