Komisja Europejska zastanawia się nad włączeniem szerokopasmowego dostępu do Internetu do katalogu usług powszechnych, co pozwoliłoby na szybszy rozwój biedniejszych regionów UE poprzez wpływ lokalnych regulatorów na parametry i ceny usług detalicznych.
Zdaniem komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów Viviane Reding, obecny model regulacji stworzony dla narodowych monopolistów nie pasuje do dzisiejszego rynku telekomunikacyjnego. Zamierza ona poddać plan włączenia usług szerokopasmowych do katalogu usług powszechnych dyskusji w przyszłym roku, co pozwoliłoby objąć regulacją te usługi w 2009 roku. Na potrzeby takiej regulacji powoływało się UKE przy notyfikacji rynku 1 i nakładaniu kary na Telekomunikację Polską za zbyt wysoką cenę utrzymania łącza pod neostradę tp bez usług głosowych. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości.
Niedługo komisarz Reding opublikuje także oficjalnie propozycje dotyczące "rozdziału funkcjonalnego" narodowych telekomów, czyli podziału firm na części - jedną odpowiedzialną za infrastrukturę, a drugą za marketing i sprzedaż usług. Ma to ułatwić wchodzenie nowych podmiotów na rynek, które chcą korzystać z infrastruktury dawnych monopolistów, głównie przez jasne zasady rozliczeń, takie same dla wszystkich podmiotów, także wydzielonej części marketingowo-sprzedażowej inkubenta.
Źródło tekstu: news.yahoo.com, wł