DAJ CYNK

Korea Północna odcina się telekomunikacyjnie od świata

WitekT

Wydarzenia

Phenian zablokował 90% swoich międzynarodowych linii telefonicznych. Sprowadza z zagranicy urządzenia, które mają zagłuszać rozmowy przez telefony komórkowe.

Phenian zablokował 90% swoich międzynarodowych linii telefonicznych. Sprowadza z zagranicy urządzenia, które mają zagłuszać rozmowy przez telefony komórkowe.

Do kwietnia Korea Północna miała 970 międzynarodowych połączeń telefonicznych. Decyzję o ich odcięciu miał podjąć sam Kim Dzong Il - pozostał ich tylko pięć: dwie dla Ministerstwa Spraw Zagranicznych, dwie dla Ministerstwa Obrony i jedna dla Ministerstwa Handlu. Nie wspomniano o wodzu, jego rodzinie i współpracownikach, którzy też kontaktują się z zagranicą i mają zapewniony na bieżąco dostęp do wiadomości ze świata.

Państwowe usługi telefonii komórkowej istnieją w KRLD od sierpnia 2002 roku. Tysiące Koreańczyków z Północy porozumiewa się jednak z rodziną w Seulu i Chinach za pomocą komórek zarejestrowanych w tym ostatnim kraju. Aby przeszkodzić swym obywatelom w kontaktach z zagranicą, władze KRLD sprowadzają urządzenia, które mają być instalowane w miastach graniczących z Chinami w celu zagłuszania telefonów komórkowych i innych urządzeń. Uniemożliwi to porozumiewanie się nie tylko właścicielom przemyconych chińskich komórek, ale i oficjalnym abonentom. O ile liczba tych pierwszych nie jest znana, o tyle wiadomo, że w ciągu jednego miesiąca (w maju ubiegłego roku) Phenian wydał zezwolenia na używanie komórek 20 tysiącom obywateli, każde za bezzwrotnym depozytem w wysokości około 1200 dolarów.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Rzeczpospolita