DAJ CYNK

Kryzysowa infolinia

LuiN

Wydarzenia

"Jeśli chcesz przetrwać kryzys zostań telemarketerem" pod takim hasłem jedno z call center zachęca do podjęcia pracy na tzw. "słuchawce". Z analizy ofert opublikowanych w internetowej giełdzie pracy infoPraca.pl w pierwszym kwartale 2009 roku wynika, iż od stycznia stale rośnie liczba propozycji pracy dla telemarketerów i pracowników telefonicznej obsługi klienta.

"Jeśli chcesz przetrwać kryzys zostań telemarketerem" pod takim hasłem jedno z call center zachęca do podjęcia pracy na tzw. "słuchawce". Z analizy ofert opublikowanych w internetowej giełdzie pracy infoPraca.pl w pierwszym kwartale 2009 roku wynika, iż od stycznia stale rośnie liczba propozycji pracy dla telemarketerów i pracowników telefonicznej obsługi klienta.

Ponad 40 procent ofert opublikowanych z tej branży w marcu pochodzi z firm outsourcingowych, zajmujących się obsługą klienta oraz call center. Nie na każdą "słuchawkę" można się łatwo dostać. O ile na jedno stanowisko pracy przy telefonie aplikuje w Polsce średnio 30 osób, to w Warszawie w przypadku szczególnie atrakcyjnych ofert jest nawet ponad 500 chętnych.

Telemarketing to przede wszystkim domena dużych miast, gdzie pracodawcy mogą liczyć za rzeszę studentów chętnych do podjęcia pracy w tym zawodzie. W cenie są osoby posługujące się dwoma lub więcej językami obcymi. Często jednak wystarczają jedynie dobre chęci - wszelkie szkolenia z technik sprzedaży, dykcji, komunikacji czy rozwoju osobowości zapewnia zwykle pracodawca.

Jak wynika z danych Call Center Poland i Datamonitora, branża call center rozwija się w tempie 15 proc. w skali roku. Polska jest na trzecim miejscu w Europie pod względem wzrostu rynku call center, ale też na trzecim od końca pod względem dojrzałości tego rynku.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: infoPraca.pl