DAJ CYNK

Marcinkiewicz: Streżyńską powołałem zgodnie z prawem

WitekT

Wydarzenia

Kazimierz Marcinkiewicz w wypowiedzi dla Dziennika stwierdził, że powołał Annę Streżyńską na prezesa UKE zgodnie z prawem. W jego opinii mógł, ale nie musiał, skorzystać ze wskazówek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która przedstawiła mu trzy kandydatury, wśród których nie było Streżyńskiej.

Kazimierz Marcinkiewicz w wypowiedzi dla Dziennika stwierdził, że powołał Annę Streżyńską na prezesa UKE zgodnie z prawem. W jego opinii mógł, ale nie musiał, skorzystać ze wskazówek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która przedstawiła mu trzy kandydatury, wśród których nie było Streżyńskiej.

Taka była wykładnia dokonana zarówno przez Radę Legislacyjną przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jak i przez wielu innych prawników - powiedział Marcinkiewicz.

Do organizowanego przez KRRiT konkursu na prezesa stanęło 20 osób. Streżyńska bardzo szybko odpadła w konkursie, nie kwalifikując się do dalszych etapów. Były premier twierdzi, że dokonał dobrego wyboru i pozytywnie ocenia rok pracy Streżyńskiej. Jednocześnie dziwi go wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, który podważył legalność wyboru prezesa UKE. Szerzej o wyroku pisaliśmy w tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: FKN, Dziennik, WSJ