Amerykanie spędzają rocznie ponad miliard godzin na odsłuchiwaniu i obsłudze wiadomości pozostawionych na poczcie głosowej - wynika z badań przedstawionych przez firmę analityczną Yap.
W tym czasie otrzymują oni łącznie około 70 miliardów wiadomości głosowych. Mimo to usługa ta nie jest przez nich lubiana - wskazują oni kilka powodów, dla których tak właśnie jest.
38% wszystkich pytanych stwierdziło, że nie lubi słuchać przedłużających się wiadomości pozostawianych przez osoby dzwoniące. 15% ankietowanych stwierdziło, że nie lubi obsługiwać poczty głosowej za pomocą przycisków w telefonie.
Konieczność znalezienia kawałka kartki i ołówka żeby zapisać przekazaną wiadomość nie podoba się 13% pytanych. Niewiele mniej (odpowiednio 12 oraz 10%) stwierdziło, że nie lubi presji konieczności oddzwonienia do autora wiadomości, którą i tak trudno jest odczytać na spotkaniu czy w głośnym miejscu.
Eddie Hold z NPD Group twierdzi, że nadchodzi zmierzch poczty głosowej. Według niego dzisiejsze środki komunikacji (m.in. komunikatory internetowe) już niedługo zmarginalizują znaczenie poczty.
Źródło tekstu: cellular-news