Motorola w ostatniej chwili odwołała premierę smartfonów Moto X30 Pro i nowego Moto Razr. O co właściwie poszło?
Premiery smartfonów, szczególnie flagowców, to dla odpowiedzialnych za nie firm bardzo ważne wydarzenia, mozolnie przygotowywane z wielomiesięcznym wyprzedzeniem. Sytuacja, kiedy tego typu event zostaje odwołany z dnia na dzień praktycznie bez słowa wyjaśnienia jest w związku z tym nie tyle niecodzienna, co wręcz niewiarygodna.
A jednak taki incydent miał właśnie miejsce. Motorola miała dziś zaprezentować swoje dwa nowe smartfony z segmentu premium. Pierwszym z nich miał być model Moto X30 Pro pretendujący do miana pierwszego telefonu z aparatem 200 MP. Drugi to natomiast nowa wersja "składaka" z popularnej serii Moto Razr.
Miała dziś zaprezentować, ale nie zaprezentowała. Przedstawiciele firmy w ostatniej chwili poinformowali o odwołaniu dzisiejszego wydarzenia w poście umieszczonym na platformie Weibo. Dlaczego zdecydowano się na taki krok? O tym nie poinformowano.
Cała sytuacja obserwowana z boku wydaje się mocno kuriozalna. Nie mówimy w końcu o przypadkowych budżetowcach, a najbardziej medialnych i prestiżowych smartfonach w ofercie Motoroli. Trudno uwierzyć, by producent odwołał premierę tej skali, nie mając ku temu ważnego powodu. Nieoficjalnie mówi się, że krok taki związany jest z napiętą sytuacją polityczną pomiędzy Chinami i Tajwanem, jednak na ten moment są to wyłącznie spekulacje.
Zobacz: Motorola Edge 30 Fusion pojawiła się na GeekBenchu
Zobacz: Razr 2022 na nowym plakacie. Motorola przypomina o premierze
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: Android Authority
