DAJ CYNK

Oszuści wykorzystują naiwność ekspedientek

WitekT

Wydarzenia

Ekspedientka jednego ze sklepów w Suwałkach zdrapała 130 kart do telefonów komórkowych i numery podała osobie podającej się za pracownika firmy telekomunikacyjnej.

Ekspedientka jednego ze sklepów w Suwałkach zdrapała 130 kart do telefonów komórkowych i numery podała osobie podającej się za pracownika firmy telekomunikacyjnej.

W czwartek do jednego ze sklepów zadzwonił mężczyzna, podający się za pracownika firmy telekomunikacyjnej, koordynującego reklamacje ds. doładowań do kart telefonicznych, i przekonał kobietę, że wszystkie karty telefoniczne, znajdujące się w jej punkcie, są zarażone wirusem, dlatego należy je sprawdzić, a później wycofać. Kobieta zastosowała się do wskazówek i otworzyła 130 kart różnych operatorów sieci komórkowych, na łączną kwotę około 3,9 tys. złotych. Straty będzie musiała pokryć najprawdopodobniej z własnej kieszeni.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PAP