Nie od dziś wiadomo, że iPhone oraz App Store, chociaż mają swoje niewątpliwe zalety - nie są pozbawione również wad. Właśnie po nie sięgnęli konkurenci w celu ośmieszenia Apple i jednocześnie wypromowania swoich produktów - Motorola najnowszego telefonu, Microsoft - sklepu z aplikacjami mobilnymi.
W filmiku, który znalazł się w sieci, Motorola naśmiewa się praktycznie ze wszystkich wad, które posiada iPhone: brak sprzętowej klawiatury, wielozadaniowości, możliwości personalizacji, widżetów, aparatu o rozdzielczości 5 Mpix, wymiennej baterii i w ogóle wszystkiego. Zostało to zapisane w charakterystyczny dla Apple'a sposób, czyli z literką "i" z przodu (iDon't).
Wszystkie te zabiegi zostały poczynione po to, aby w jak najlepszym świetle ukazać najnowszy telefon Motoroli z systemem Android na pokładzie - Droid - który ma posiadać to, czego brakuje iPhone'owi. Czy taka akcja marketingowa odniesie sukces? Okaże się już od początku listopada, kiedy to telefon Motoroli trafi na rynek amerykański.
W podobnie prześmiewczym tonie jest materiał wideo przygotowany przez Microsoft. W pomieszczeniach przypominających laboratorium, dwóch inżynierów firmy z Redmond naśmiewa się z App Store i tego, że w jego ofercie znajduje się wiele bezużytecznych aplikacji, takich jak np.
symulator wąsów czy witającej się dłoni. Według zapewnień naukowców, Windows Marketplace pozbawiony będzie takich "bezużytecznych"
aplikacji.
Na filmiku nie zabrakło również nawiązania do niedawnych przypadków, kiedy to telefony iPhone raziły swoich użytkowników prądem.
Czy i ten pomysł wypali? Trudno powiedzieć. Na wyniki trzeba będzie zaczekać aż do momentu opublikowania pierwszych statystyk na temat sklepu Windows Marketplace.
Źródło tekstu: wł
