Serwis PRNews zapytał przedstawicieli mBanku, dlaczego twierdzą, że mają bardzo korzystną ofertę, skoro w ostatnim czasie ukazało się w mediach kilka zestawień ofert prepaidów, w których mBank mobile nie wypadał najkorzystniej. W odpowiedzi usłyszał, że… założenia innych są "be", a mBanku "cacy". ;-)
(…) Niestety, publikowane zestawienia nie uwzględniają tych danych (doładowania minutami za korzystanie z usług finansowych mBanku - przyp. red.). Nasza oferta jest najkorzystniejsza, ale zgodnie z naszymi założeniami - powiedziała Magdalena Ossowska, rzecznik mBanku.
Nie ma to jak skonstruować własne założenia, oderwane od rzeczywistości i realiów korzystania z telefonu, a potem biegiem informować o tym klientów… ;-)
Źródło tekstu: PRnews, wł