Posłowie PiS kwestionują transakcje Telekomunikacji Polskiej z France Telecom.
Opłaty za korzystanie z marki Orange i przejęcie udziałów w PTK Centertel to dwa wydarzenia, które poruszyły akcjonariuszy Telekomunikacji Polskiej. Polski operator zapłacił za to blisko 5 mld zł France Telecom, chociaż były wątpliwości co do powodów, jakimi się kierował. Inwestorzy przełknęli te transakcje, ale teraz sprawą mogą się zająć politycy. Inspiracją jest dla nich opublikowany wczoraj raport Centrum im. Adama Smitha, który na transakcjach TP z właścicielem nie zostawia suchej nitki. Zdaniem Centrum zarząd TP działa na niekorzyść spółki i obniża jej wartość. Według analityków Centrum, grupa TP straci na tej operacji ok. 3 mld zł: wartość marki Idea plus koszty promowania marki Orange.
Analitycy wypowiedzieli się krytycznie o planie odkupienia przez TP mniejszościowych udziałów w Centertelu za 4,9 mld zł. Ich zdaniem, sądy mogą z urzędu ścigać zarząd spółki za działanie na jej niekorzyść i za sztuczne zaniżanie zysków ze szkodą dla polskich wpływów podatkowych.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita
