W minionym tygodniu zdecydowanie największą popularnością cieszyła się wiadomość o nowej ofercie mobilnego Internetu sieci Play. Choć w ocenie Czytelników, wcale nie jest to dobra oferta.
Zarówno wiadomość zapowiadająca konferencję Play, jak i już sama oferta zdystansowały inne wpisy w ostatnim tygodniu. Co jednak ciekawe, komentujący bardzo nisko ocenili propozycję fioletowej sieci. Jak zauważają, w ofercie bez urządzenia cena nielimitowanego Internetu podwoiła się, a lejek po przekroczeniu limitu skurczył się z 2 Mb/s do 1 Mb/s.
Zobacz: Nowa oferta Internetu mobilnego w Play
Zobacz: Play: Rusza kampania reklamowa z Marcinem Gortatem
Gdy już o mobilnym Internecie od Play mowa, warto też zapoznać się z ostatnim orzeczeniem Komisji Etyki Reklamy. Wygląda na to, że hasła typu "Internet bez limitu" w reklamach Play mogły wprowadzać konsumentów w błąd.
Zobacz: KER: Reklamy Play z hasłem "LTE Bez Limitu" wprowadzają klientów w błąd
Kolejną gorącą wiadomością ostatniego tygodnia była zapowiedź konferencji Orange. 19 sierpnia poznamy nową ofertę sieci i prawdopodobnie chodzi o nowe abonamenty.
Zobacz: 19 sierpnia nowa oferta Orange
Czytelników zaintrygowały też analizy, według których nowa generacja iPhone'ów nie będzie już takim hitem jak zeszłoroczne iPhone'y 6 i 6 Plus. Czyżby Apple zaczął się wypalać? Takich opinii póki co nie ma, jednak analitycy szacują niższą sprzedaż nie bez powodu.
Zobacz: Apple iPhone 6s nie będzie hitem?
Niezależnie od nadchodzących premier Apple'a, swoje phabletowe święto miał koreański Samsung. Zobaczyliśmy dwie nowości: Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge Plus. Pierwsza z nich prawdopodobnie nie trafi w ogóle do Europy, sprzedaż drugiej ruszy we wrześniu.
Zobacz: Samsung prezentuje Galaxy S6 Edge Plus i Galaxy Note 5
Zobacz: Samsung Galaxy Note 5 nie dla Europy
Zobacz: Samsung Galaxy Note 5 w pierwszych benchmarkach
Tymczasem po pokonaniu 6 mld zł w aukcji LTE, coraz baczniej poczynaniom operatorów i UKE przyglądają się politycy. 95 dni aukcyjnych, 6,02 mld zł i... końca nie widać. Dobrych opinii na temat aukcji brak. Mówi się o ryzyku porozumienia pomiędzy operatorami, spekulacyjnym podbijaniu cen przez NetNet i bezsensownej formule rozdysponowywania częstotliwości. A jednocześnie Prezes UKE zapewnia, że nie prowadzi analiz dotyczących unieważnienia aukcji i trzyma się dobrowolnych deklaracji uczestników do zapłacenia wylicytowanych kwot.
Zobacz: Politycy zgodnie krytykują aukcję LTE
Zobacz: Analitycy mBanku: NetNet spekulacyjnie podbija ceny
Zobacz: UKE: nie prowadzimy analiz dotyczących unieważnienia aukcji
Zobacz: Aukcja LTE - wyniki po 95. dniu
Źródło tekstu: wł
