DAJ CYNK

Polkomtel znów w sądzie UOKiK

WitekT

Wydarzenia

Usunięcie simlocka w telefonie komórkowym może grozić odmową naprawy aparatu w razie jego uszkodzenia - tak zastrzega w umowach z klientami Polkomtel. Przeciwko niemu wystąpił do sądu Marek Radwański, poznański powiatowy rzecznik konsumentów.

Usunięcie simlocka w telefonie komórkowym może grozić odmową naprawy aparatu w razie jego uszkodzenia - tak zastrzega w umowach z klientami Polkomtel. Przeciwko niemu wystąpił do sądu Marek Radwański, poznański powiatowy rzecznik konsumentów.

Zdaniem Radwańskiego niezgodne z prawem są klauzule umowne, z których wynika, że w razie usunięcia blokady telefonu z pominięciem zasad określonych w umowie, użytkownik traci możliwość bezpłatnego serwisowania sprzętu w ramach gwarancji rękojmi lub uprawnień z tytułu niezgodności z umową.

Przed złożeniem pozwu Radwański wystąpił do operatora, aby zaprzestał on stosowania kwestionowanych zapisów. W odpowiedzi Polkomtel podkreśla, że regulamin nie ogranicza ani nie wyłącza uprawnień zawartych w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego. Polkomtel powołuje się na art. 559 kodeksu cywilnego. Wynika z niego, że sprzedawca nie odpowiada z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego. W praktyce oznacza to, że usunięcie przez klienta w sposób nieautoryzowany blokady jest równoznaczne z uszkodzeniem sprzętu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Puls Biznesu