DAJ CYNK

Problemy z BlackBerry w USA

LuiN

Wydarzenia

Amerykański koncern RIM, odpowiedzialny za dystrybucję poczty email dla urządzeń BlackBerry, odnotował drugą poważną awarię baz danych w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Użytkownicy urządzeń BlackBerry ponownie zostali odcięci od poczty, tym razem na 3 godziny.

Amerykański koncern RIM, odpowiedzialny za dystrybucję poczty email dla urządzeń BlackBerry, odnotował drugą poważną awarię baz danych w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Użytkownicy urządzeń BlackBerry ponownie zostali odcięci od poczty, tym razem na 3 godziny.

Legendarna niezawodność, jaką oferowały do niedawna produkty firmy RIM, staje się powoli prostym do obalenia mitem. Pierwsze problemy z bazami miały miejsce w kwietniu zeszłego roku, kiedy to system nie pracował przez 12 godzin. Druga, 14-sto godzinna awaria miała miejsce stosunkowo niedawno, bo w nocy między 11. a 12. lutego. Ostatnia, krótka tym razem dysfunkcja systemu trwała "tylko" 3 godziny i miała miejsce 20. lutego.

Analitycy widzą przyczyny w stale powiększającej się liczbie użytkowników, która wzrasta każdego miesiąca o ponad pół miliona. Research In Motion przedstawił zaistniałą sytuację jako wynik wprowadzenia nowego, nieawaryjnego systemu rutynowej optymalizacji baz danych, który na starcie wymagał jednak pewnych poprawek. W tym momencie ujawniła się największa wada usługi BlackBerry, jaką jest silne scentralizowany system.

Poczta wysyłana w technologii push e-mail trafia do jednego z dwóch centrów teleinformatycznych koncernu RIM. Z jednej strony daje to większe bezpieczeństwo dzięki redukcji pośredników, z drugiej jednak, awarie centrum teleinformatycznego odczuwalne są dla milionów użytkowników.

Na świecie z usług RIM korzysta ponad 14 mln użytkowników (dane z końca 2007 roku). Udział telefonów BlackBerry to aż 41% rynku smartfonów w USA. Szwankujące ostatnio, a jednocześnie uwielbiane przez biznesmenów i polityków urządzenia, były przyczyną fali reklamacji w kierunku RIM. Sytuację zaostrzyła dodatkowo trwająca właśnie w Stanach Zjednoczonych kampania prezydencka.

Mimo skrajnie wysokiej, bo wynoszącej w ciągu ostatnich lat 99,95%, bezawaryjności systemu, nie można bezgranicznie ufać BlackBerry jako podstawie działania poczty korporacyjnej. Paradoksalnie ostatnie awarie ujawniły, że wśród wielu Amerykanów właśnie BlackBerry jest jedynym znanym sposobem na odebranie poczty email.

W Europie, mimo pierwotnych planów, koncern RIM nie wybudował swojej infrastruktury w oparciu o jedno duże centrum, w związku z czym problemy na kształt tych w USA nie powinny mieć u nas miejsca.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: zdnet, wł