DAJ CYNK

Ograniczenia w handlu z firmą Huawei lekarstwem na niedobory chipów - twierdzi przyszły szef Qualcommu

Marian Szutiak

Wydarzenia

Qualcomm sankcje Huawei niedobór chipów

Cristiano Amon, który niedługo obejmie funkcję dyrektora generalnego (CEO) Qualcommu, dostrzega pozytywną rzecz w sankcjach nałożonych na firmę Huawei. Według niego może to pomóc w rozwiązaniu problemu z niedoborem chipów.

Zmiana na stanowisku CEO Qualcommu może doprowadzić do zmiany stanowiska producenta Snapdragonów w sprawie sankcji, jakie władze USA nałożyły na firmę Huawei w 2019 roku. Dla przypomnienia, chodzi o zakaz sprzedaży amerykańskich technologii temu chińskiemu producentowi, który oskarżany jest o szpiegostwo i działanie na rzecz rządu Państwa Środka. Wcześniej Qualcomm wystąpił o pozwolenie na handel z Huaweiem.

Zobacz: Trump mocno atakuje Huaweia. Stany Zjednoczone odcinają chińskie firmy od swoich technologii
Zobacz: Qualcomm chce sprzedawać chipsety firmie Huawei

Cristiano Amon, CEO elekt amerykańskiej firmy powiedział, że sankcje nałożone na Huaweia mogą pomóc w złagodzeniu globalnego niedoboru dostaw półprzewodników. W szczególności uwalniają one dodatkowe moce przerobowe w tajwańskim TSMC, który produkował układy HiSilicon Kirin.

Producenci samochodów oraz innych urządzeń skarżą się, że ich produkcja jest hamowana przez niedobory kluczowych komponentów półprzewodnikowych. To efekt gwałtownego wzrostu popytu na produkty zależne od chipów, takie jak komputery osobiste, sprzęt sieciowy czy pojazdy. Już teraz, z powodu chipowych braków, można zaobserwować wzrosty cen kart graficznych oraz ich braki. To przekłada się na przykład na opóźnienia w produkcji nowych konsol do gier Xbox Series S/X i Play Station 5.

Zobacz: Kiedy wrócą karty graficzne i gdzie się podziały?

Qualcomm produkuje między innymi chipsety z modemami 5G do topowych smartfonów różnych producentów, lecz nie może ich sprzedawać firmie Huawei. Amerykański koncern co prawda dostał zgodę na handel z chińskim koncernem, ale nie dotyczy to sprzętu wykorzystywanego w sieciach 5G. Qualcomm jest za to otwarty na współpracę z producentem urządzeń marki Honor, która nie należy już do Huaweia, a także sprzedaje swoje Snapdragony rywalom tej firmy w Chinach, takim jak Xiaomi.

W zaspokojeniu rosnącego popytu Qualcommowi może pomóc budowa amerykańskich fabryk układów półprzewodnikowych przez TSMC i Samsunga. Amon nie wyklucza, że firma, którą pokieruje, rozważałaby również wydanie zleceń produkcyjnych Intelowi, jeśli tylko ten zdecyduje się otworzyć swoje fabryki do outsourcingu produkcji.

Zobacz: Xiaomi na czarnej liście w USA jak Huawei? Chińska firma kontratakuje
Zobacz: Huawei pracuje nad konsolą i laptopami dla graczy?

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Bloomberg