DAJ CYNK

Rosja wystawiona na ciosy. Hakerzy mogą zacierać ręce

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Rosja wystawiona na ciosy. Kluczowy partner zerwał umowę

Rosja otwiera się na ataki DDoS. Firma zapewniająca dotąd ochronę infrastruktury wypowiedziała właśnie umowę. 

Rosyjskie Główne Centrum Częstotliwości Radiowych, odpowiednik naszego UKE, ostrzegło lokalnych operatorów telekomunikacyjnych, aby przemodelowali swoje praktyki dotyczące bezpieczeństwa. To dlatego, że firma Netscout, właściciel oprogramowania Arbor, zdecydowała się wypowiedzieć umowę licencyjną na świadczenie usług w chmurze. 

Dotychczas Arbor był w Rosji jednym z głównych narzędzi do ochrony przed atakami klasy DDoS. Korzystał z niego m.in. sam Rostelecom, ale też operatorzy prywatni, np. MegaFon, i posiadacze dużych centrów danych. Największy rozkwit usługa przeżyła w czasie Igrzysk Olimpijskich w Soczi. Od tamtej pory pozostaje liderem w swojej kategorii.

Jak podaje Kommiersant, powołując się na źródła w branży, alternatywy istnieją, jednak są zdecydowanie mniej skuteczne. Bądź co bądź, dotknięta sankcjami Rosja wyboru nie ma i musi porzucić chmurę na rzecz rozwiązań lokalnych, co oczywiście wiąże się ze wzrostem ryzyka. Zauważmy, że działając wewnętrznie, trzeba delegować ludzi do bieżących aktualizacji. Otwarta pozostaje przy tym kwestia równoważenia i filtrowania ruchu.

Według Aleksandra Lyamina, dyrektora generalnego konkurencyjnej wobec Netscout firmy Qrator Labs, problem jest tymczasowy. Lyamin uważa, że konkurencja z Chin, Izraela i samej Rosji tylko czeka, by wejść w buty Netscout. Niemniej podpisanie nowych umów i wdrożenie zamienników wymaga czasu, a ten w obecnej sytuacji jest w deficycie.

Odkąd rosyjskie wojska weszły na Ukrainę, efektywnie doprowadzając do regularnej wojny, hakerzy z całego świata nie przestają nękać rosyjskiej infrastruktury i przedsiębiorstw. Ataki przeciążeniowe jako jedne z najłatwiejszych do realizacji można liczyć w tysiącach. Brak chmury Arbor jeszcze bardziej osłabia i tak bombardowane zewsząd systemy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock (Harold Escalona)

Źródło tekstu: Kommiersant, oprac. własne