DAJ CYNK

Rosyjscy najeźdźcy wyłączają ukraińskie sieci. To początek paraliżu komunikacyjnego

Mieszko Zagańczyk

Wydarzenia

Rosyjscy najeźdźcy wyłączają ukraińskie sieci.

Rosyjskie wojska zdobywają kolejne miasta na Ukrainie i przypuszczają atak na ukraińskie sieci mobilne. Najeźdźcy zdobyli też wieżę telewizyjną, nadając z niej swoją propagandę.  To pokazuje, jakie będą dalsze działania Rosji – Ukrainie grozi paraliż komunikacyjny.

Pod doniesieniami o ataku Rosji na Ukrainę i pomocy polskich operatorów padają pytania: „jak to możliwe, że działają tam jeszcze sieci komórkowe?”. Właśnie przestają działać – przynajmniej w okupowanych rejonach. Rosjanie w zajętym obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy, wyłączyli ukraińskie sieci, a mieszkańcy nie mają zasięgu.

Rosjanie wyłączyli w obwodzie chersońskim mobilne sieci Vodafone i Kyivstar, działa tylko Wi-Fi – poinformowały władze tego regionu. Ukraińskie władze starają się rozwiązać ten problem. 

Jednocześnie mer Lwowa, Andrij Sadowy, poinformował o problemach z łącznością przez telefony stacjonarne.  Niemożliwe jest wykonywanie połączeń między telefonami stacjonarnymi a operatorami mobilnymi.

Te działania Rosjan pokazują, jaki jest kolejny etap działań wojennych – pozbawienie Ukrainy łączności.

Niezależnie od działań Rosjan, komunikację na Ukrainę chociaż częściowo uda się utrzymać dzięki usłudze Starlink Elona Muska. O jej uruchomienie prosił miliardera wicepremier Ukrainy Mychajło Fedorow. System już działa, na Ukrainę dotarły terminale, jednak problemem są rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną, brakuje więc prądu do zasilania zestawów Starlink. SpaceX ma zaktualizować oprogramowanie w taki sposób, żeby zmniejszyć zużycie prądu przez urządzenia. Ma to pozwolić na zasilanie Starlink z zapalniczki samochodowej.

Władze obwodu zaporoskiego przekazały z kolei, że rosyjscy wojskowi przejęli kontrolę nad wieżą telewizyjną w Melitopolu i zaczęli nadawać rosyjskie kanały telewizyjne. Na Twitterze pojawiły też się doniesienia, że w emitowanych programach pojawiają się propagandowe materiały, jakoby mieszkańcy obwodu chersońskiego prosili Rosję „o dołączenie ich do Krymu”

To nie jest odosobniony przypadek. Przedwczoraj wojsko rosyjskie przypuściło atak rakietowy na wieżę telewizyjną w Kijowie. W efekcie ostrzału korzystające z przekaźnika stacje telewizyjne przestały nadawać. Takich działań najeźdźców należy się spodziewać więcej. 

Zobacz: Sieci komórkowe przy granicy z Ukrainą pękają w szwach. UKE apeluje do BEREC
Zobacz: Rosja będzie karać za mówienie prawdy o wojnie na Ukrainie

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Shutterstock