DAJ CYNK

Rybnik. Wybuchł powerbank. Ewakuowano 250 osób

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Rybnik. Wybuchł powerbank. Ewakuowano 250 osób

W środę w jednej z rybnickich szkół musiano przeprowadzić ewakuację ponad 250 osób. Powód? Prawdopodobnie wybuch powerbanku.

Powerbanki jako akumulatory cechujące się stosunkowo wysoką pojemnością, a przy tym często niestety produkowane po kosztach, siłą rzeczy stanowią sprzęt potencjalnie zawodny. Tak też było w środę około godziny 11:00 w Rybniku. Należący do jednego z uczniów bank energii miał nagle wybuchnąć.

Jak relacjonują lokalne media, w Szkole Podstawowej z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego nr 9 im. Adama Mickiewicza przy ul. Cmentarnej w Rybniku, wówczas jeszcze nie znając genezy potężnego huku, niezwłocznie zarządzono ewakuację. Placówkę opuściło 225 uczniów, a także 31 nauczycieli i innych pracowników. Interweniowały zarówno straż pożarna, jak i policja.

Rzecznik rybnickiej policji, st. asp. Bogusława Kobeszko, porównuje wygenerowany hałas do huku petardy. Apeluje przy tym, aby z powerbanków korzystać z odpowiednią dozą ostrożności. Jak zauważa policjantka, kluczowe są kontrola temperatury i unikanie ładowania w środowisku sprzyjającym gromadzeniu się energii cieplnej.

Dlaczego powerbank może wybuchnąć? Przez gaz

Z technicznego punktu widzenia, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Podczas rozładowywania akumulator zawsze wydziela gaz, który teoretycznie powinien być wchłaniany przez elektrolit, ale z różnych przyczyn proces ten może zostać zaburzony. Przede wszystkim wtedy, gdy dochodzi do rozładowania zbyt wysokim prądem albo przez zbyt długi czas.

Wtedy akumulator zaczyna puchnąć, a że wewnątrz mamy m.in. szalenie łatwopalny wodór, to już efektowne bum pozostaje tylko kwestią czasu. Co więc kluczowe, to regularna kontrola powerbanku pod kątem jego cech fizycznych. Zniekształcony względem pierwotnego stanu nadaje się wyłącznie do utylizacji. 

Zobacz: Samsung Galaxy S23, S23+ i S23 Ultra. Wszystko, co musisz wiedzieć

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Chechotkin / Shutterstock

Źródło tekstu: Rybnik.com.pl, oprac. własne