DAJ CYNK

Samsung w obliczu sensacyjnej decyzji. Mamy komentarz firmy

Piotr Urbaniak (gtxxor)

Wydarzenia

Samsung w obliczu sensacyjnej decyzji. Firma nie komentuje

Samsung przygotowuje się do powrotu na rynek rosyjski, a plany te powinny zmaterializować się już w październiku - donosi dziennik Izwiestia.

Aktualizacja – 16.09.2022 10:30

– Dostawy do Rosji pozostają zawieszone. Samsung nie podjął żadnej decyzji o ich wznowieniu – komentuje rzecznik prasowy Samsung Polska, Olaf Krynicki.

Oryginalna treść publikacji

Historia Samsunga w kontekście Federacji Rosyjskiej wbrew pozorom nie jest jednoznaczna. Koreańska firma, mimo braku formalnej deklaracji, wiosną wstrzymała dostawy, pozostawiając jednak część usług, w tym płatności mobilne Samsung Pay. Tak więc o ile sprzęt z półek znikł, o tyle tego samego nie można powiedzieć o producencie per se, który działalność kontynuuje, tylko w ograniczonym stopniu.

Niemniej już wkrótce może się okazać, że Samsung na dobre wróci do Rosji. Jak bowiem donosi dziennik Izwiestia, powołując się na własne źródła informacji, firma chce jeszcze przed końcem roku wznowić sprzedaż. 

Samsung wróci do Rosji? Nic nie jest pewne, ale poszlaki są wymowne

Tajemniczego źródła siłą rzeczy nie da się zweryfikować, ale poszlaki wskazują na to, że może mieć rację. Nowe modele Galaxy Z Flip4 oraz Galaxy Z Fold4, wydane w sierpniu, mimo wszystko pojawiły się na rosyjskojęzycznej stronie internetowej producenta, Tymczasem lokalni sprzedawcy zaprzestali pozyskiwania samsungów kanałami nieoficjalnymi, tak, jakby coś wisiało w powietrzu.

Eksperci nie mają wątpliwości: spółka z Suwonu na rozbracie z Rosją ostro dostała po kieszeni. Według Mobile Research Group w sierpniu 2021 roku Samsung odpowiadał za co trzeci sprzedawany na terenie Federacji telefon. Aktualnie natomiast jego udział za Bugiem miał spaść ponad dwukrotnie, a obroty - trzykrotnie.

Co podkreśla zaś Izwiestia, na razie Samsung konsekwentnie odmawia komentarza, a milczenie rodzi, rzecz jasna, kolejne domysły. Oczywiście nie da się wykluczyć, że Rosjanie realizują tu jedynie fałszywą flagę, by zrobić, mówiąc kolokwialnie, ruch w interesie. Ale argument finansowy w świecie korporacji jest przepotężny. Kwestia, czy tym razem przeważy moralność i co ewentualnie wymyśli dział PR.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: N.Z.Photography / Shutterstock

Źródło tekstu: Izwiestia, oprac. własne