Komisja Europejska chce w 2009 roku wprowadzić regulowane ceny SMS-ów wysyłanych z zagranicy. Decyzje o regulowaniu roamingowych cen transmisji danych jeszcze nie zapadły - pisze Gazeta Prawna.
Obywatele UE powinni mieć możliwość przesyłania SMS ponad granicami bez ponoszenia nadmiernych kosztów - stwierdziła wczoraj Viviane Reding, komisarz Unii Europejskiej ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów, o czym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.
Wczoraj konkretne propozycje cen maksymalnych SMS-ów jednak nie padły. Pojawią się jesienią, gdy Komisja przedstawi projekt regulacji cen SMS-ów. Komisarz Reding w wywiadzie dla agencji Reuters stwierdziła, że cena roamingowego SMS powinna jej zdaniem być bliżej dolnej wartości wyliczonej przez Europejską Grupę Regulatorów (ERG).
Według ERG cena detaliczna wiadomości SMS w roamingu powinna wynosić od 11 do 15 eurocentów (bez VAT), a duński regulator mówi wręcz o 4,2 eurocenta.
Co roku mieszkańcy Unii wysyłają w unijnym roamingu 2,5 mld SMS-ów, a ich średnia cena jest 10 razy wyższa niż średnia cena krajowej wiadomości tekstowej. Według KE roamingowy SMS średnio kosztuje 28,5 eurocenta (bez VAT), a krajowy SMS średnio 3,4 eurocenta.
Najwięcej za SMS-y wysłane w roamingu płacą Belgowie (80 eurocentów). W Polsce roamingowe SMS-y kosztują od 90 gr do 1,5 zł (około 45 eurocenta).
Operatorzy komórkowi są przeciwni regulowaniu cen roamingowej transmisji danych i SMS-ów. Twierdzą, że spowoduje to spadek inwestycji.
Źródło tekstu: Gazeta Prawna
