Konstelacja Starlinków, czyli małych satelitów latających na niskich orbitach okołoziemskim, jest coraz większa. Oferowana za ich pośrednictwem usługa dostępu do Internetu ma mieć globalny zasięg już we wrześniu 2021 roku.
Internet satelitarny ze Starlinków to jeden z wciąż realizowanych pomysłów Elona Muska, stojącego za takimi markami, jak Pay Pay, Tesla czy SpaceX. Ta ostatnia spółka rozmieściła już nad Ziemią około 1800 satelitów. Łącznie ma ich być 12 tysięcy, ale nawet te 1800 urządzeń, jak tylko osiągną swoją orbitę operacyjną, będzie w stanie zapewnić globalny dostęp do Internetu. Jak powiedziała Gwynne Shotwell, prezes SpaceX, Starlinki będą w stanie zaoferować ciągły, globalny zasięg już we wrześniu tego roku.
Zobacz: Google i SpaceX razem. Starlink bezpośrednio połączy się z Google Cloud
Zobacz: Internet ze Starlinków jest coraz szybszy
Do globalnego dostępu do Internetu satelitarnego ze Starlinków nie wystarczy sama konstelacja satelitów. Potrzebne są też zgody regulatorów w poszczególnych krajach na świadczenie usług szerokopasmowego Internetu. Obecnie Internet ze Starlinków jest dostępny jako usługa beta w kilku krajach, między innymi w USA, Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Zamówienia na usługę ruszyły kilka miesięcy temu także w Polsce, dzięki czemu poznaliśmy polskie ceny:
Za tyle pieniędzy otrzymamy łącze internetowe pozwalające osiągnąć prędkość pobierania danych nawet powyżej 200 Mb/s. Takie wartości osiągnęli niektórzy użytkownicy Internetu ze Starlinków w USA.
W lutym tego roku SpaceX poinformował w zgłoszeniu do FCC, że usługa ma już ponad 10 tys. użytkowników w ramach wstępnego publicznego wdrożenia testów beta. Firma następnie otworzyła swój program testów beta dla większej liczby osób i dała wszystkim zainteresowanym możliwość wpłacenia depozytu w wysokości 99 dolarów (375 zł) z obietnicą zapewnienia im zasięgu w tym lub w następnym roku. Zainteresowanie usługą było tak duże, że SpaceX do maja tego roku otrzymał ponad pół miliona zamówień.
Shotwell nie wyjaśniła planów firmy dotyczących usługi po wrześniu 2021, ale prawdopodobnie Starlink rozszerzy swój program beta o nowe kraje. Na początku tego roku ujawniono (CNBC), że SpaceX zarejestrował już spółki zależne w Austrii, Australii, Argentynie, Brazylii, Francji, Chile, Kolumbii, Niemczech, Grecji, Irlandii, Włoszech, Meksyku, Holandii, Nowej Zelandii, na Filipinach, w RPA i w Hiszpanii.
Zobacz: Mercusys MR70X – wydajny router Wi-Fi 6 za grosze
Zobacz: Około 100 tys. osób domaga się, aby Jeff Bezos nie wracał z kosmosu
Źródło zdjęć: Starlink
Źródło tekstu: Reuters, engadget
