Sekretarz Generalny Telekomunikacji Polskiej Ireneusz Piecuch wątpi w powstanie nowej jakości po zakupie Tele2 przez Netię. Martwi się także o potencjalne zagrożenie dla najmniejszych operatorów na rynku.
Przejęcie Tele2 Polska przez Netię dopisało dość przewrotny epilog do podsumowania strategii regulacyjnej UKE za lata 2006-2007. Po dwóch latach "otwierania rynku telekomunikacyjnego" mamy do czynienia ze zdarzeniem które może wpłynąć, w sposób istotny na zmniejszenie konkurencyjności na tym rynku. Netia i Tele2 posiadają bowiem wspólnie 87% rynku BSA oraz 79% rynku WLR. Czy takie połączenie stworzy nową jakość dla klientów? Mocno wątpliwe, ale zobaczymy jak do tego faktu odniesie się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - powiedział Piecuch.
Zdaniem Piecucha pewne jest jednak, że planowane połączenie może stworzyć zagrożenie dla mniejszych operatorów, których nie stać na balansowanie na granicy kosztów i obdarowywanie klientów ofertami typu "rok za darmo".
Po raz kolejny widać też, iż operatorzy alternatywni korzystając z niezmiernie, a czasami nawet nadmiernie, korzystnych warunków odsprzedaży hurtowej ustalanych przez UKE, skupiają się raczej na podkupowaniu bazy klienckiej niż na inwestowaniu w rozwój infrastruktury - dodał Piecuch.
Źródło tekstu: Telekomunikacja Polska