Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił w środę odwołanie Telekomunikacji Polskiej od kary
nałożonej na spółkę przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wysokości 1 mln zł.
We wrześniu 2000 r. UOKiK uznał, że TP stosuje praktyki monopolistyczne wobec dwóch spółek: Antillephone NV oraz Antelecom NV. Chodziło o ograniczenie przez TP dostępu do usług
audiotekstowych (połączeń z numerami o podwyższonej płatności, np. z numerem 0-700) w Polsce. Urząd nakazał TP przywrócenie międzynarodowych połączeń automatycznych z Antylami Holenderskimi. Polscy abonenci, na
skutek działań TP, mieli możliwość korzystania z międzynarodowych usług audiotekstowych tylko za pośrednictwem telefonistki (tzw. ruch ręczny).
UOKiK zwrócił wówczas uwagę, że niemal równocześnie z zablokowaniem przez TP automatycznych połączeń międzynarodowych w
zakresie usług audiotekstowych, rozpoczął działalność pierwszy na polskim rynku dostawca takich usług; zyskami z prowadzonej działalności dzielił się on z TP.
SOKiK rozpatrywał sprawę po raz drugi po tym, jak TP wniosła kasację do Sądu Najwyższego od jego pierwszego orzeczenia.
Wyrok nie jest prawomocny i przysługuje od niego odwołanie, co już zapowiedziała TP. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w swoim środowym wyroku nie uwzględnił zaleceń Sądu Najwyższego z poprzedniej kasacji, którą
wniosła TP - powiedziała rzecznik TP Barbara Górska.
Źródło tekstu: PAP