Grupa TP, w ramach wdrażanego programu oszczędnościowego, chce dokonać przeglądu posiadanych 7 tys. nieruchomości, część z nich może trafić na sprzedaż - poinformował Maciej Witucki, prezes telekomu. Dodał, że w wyniku cięcia kosztów przesunięte na 2010 rok będą niektóre projekty rebrandingu, w tym zmiana marki neostrady tp na Orange.
W ramach przeprowadzonego w Katowicach pilotażu zwolniliśmy połowę posiadanych nieruchomości. Teraz wprowadzamy program w całej Polsce. Ewentualna sprzedaż nieruchomości zależeć będzie od warunków rynkowych. Są już jednak chętni na pakietowe transakcje - powiedział prezes.
Dodał, że w wyniku przeglądu liczba zwolnionych nieruchomości w całej Polsce może, tak jak w przypadku pilotażu katowickiego, sięgnąć nawet połowę z 7 tys. W ramach oszczędności Witucki zapowiedział również przesunięcie rebrandingu niektórych produktów.
Mieliśmy w III i IV kwartale przeprowadzić operację bardzo wyraźnego rebrandingu. Biorąc pod uwagę duch na rynku doszliśmy do wniosku, że nie jest to moment na sprowadzanie gwiazd, organizowanie wielkiego show i wprowadzanie nowego brandu. W związku z tym rebranding jest wprowadzany tam, gdzie nie jest bardzo kosztowny i tam gdzie jest natychmiastowy "payback" biznesowy - powiedział Witucki dodając, że w tym roku nadal planowany jest rebranding segmentu B2B, czyli usług dla biznesu.
Witucki podkreślił, że spółka zaostrzy zasady kontroli wydatków inwestycyjnych.
W każdej firmie istnieją rezerwy wydajnościowe i każdej firmie część wydatków CAPEX nie zwraca się tak jak miała się zwracać i w związku z czym to jest droga do tego, żeby kryteria kontroli CAPEX-u zaostrzyć - powiedział Witucki.
W ramach programu oszczędnościowego Grupa TP chce zoptymalizować koszty stałe, renegocjować ceny wpływające na poziom kosztów zmiennych, w tym ceny dostawców IT oraz dostosowywać program inwestycyjny do potrzeb w zakresie pojemności i pokrycia infrastrukturą. Program ten ma umożliwić w 2009 roku wygenerowanie minimum 3 mld zł wolnych przepływów netto.
Źródło tekstu: PAP, Parkiet