Związkowcy podejrzewają, że Telekomunikacja Polska utrudniała pracę telefonów komórkowych uczestników protestu głodowego.
Sprawę bada regulator rynku telekomunikacyjnego. Wczoraj w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa, poprzez bezprawne zagłuszanie telefonów komórkowych w holu budynku TP SA przy ul. Twardej 18 w Warszawie oraz na zewnątrz bezpośrednio przy ścianie budynku od strony ul. Twardej, przy ukośnej windzie związkowcy złożyli zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście.
Według związkowców kłopoty z dodzwonieniem się do prowadzących od środy ubiegłego tygodnia protest głodowy działaczy związkowych zaczęły się w poniedziałek po południu. Na wyświetlaczach ich telefonów komórkowych pojawiała się informacja o braku zasięgu.
Źródło tekstu: Rzeczpospolita, wł