DAJ CYNK

Przydział pasma 3,4-3,8 GHz na potrzeby sieci 5G potrwa co najmniej 180 dni

Marian Szutiak

Wydarzenia

UKE prezes aukcja 5G pasmo C 180 dni

Jacek Oko, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, że rozdysponowanie pasma C (3,4 - 3,6 GHz) na potrzeby sieci 5G w Polsce potrwa co najmniej 180 dni od rozpoczęcia konsultacji warunków aukcji.

18 marca 2021 roku sejmowa Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii przyjęła informację na temat prac i planów dotyczących rozdysponowania pasm radiowych na potrzeby sieci 5G. Chodzi o pasmo C, czyli zakres od 3400 MHz do 3800 MHz, którego dotyczyła odwołana w ubiegłym roku aukcja 5G. Przedstawili ją Marek Zagórski, sekretarz stanu w KPRM, oraz Jacek Oko, Prezes UKE.

Zobacz: To koniec aukcji 5G
Zobacz: Z aukcją 5G warto jeszcze poczekać – przekonuje prezes UKE

Podczas przedstawiania informacji dotyczących sieci 5G nie mogło zabraknąć tematu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Jej zapisy, według wielu osób związanych z rynkiem telekomunikacyjnym, mogą spowodować wykluczenie niektórych firm z udziału we wdrażaniu w Polsce technologii 5G, w tym przede wszystkim chińskiego Huaweia, który jest oskarżany przez amerykanów o szpiegowanie na rzecz rządu Państwa Środka. Takie działanie, zdaniem ekspertów, może spowodować wzrost kosztów budowy sieci 5G oraz rozciągnąć cały proces w czasie.

Zobacz: Pracodawcy RP: Nowelizacja ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa to dalsze opóźnienia we wdrażaniu sieci 5G
Zobacz: Projekt ustawy o cyberbezpieczeństwie uderzy w rynek i opóźni wdrażanie 5G. Oznacza też 15 mld zł kosztów operatorów

Jak podaje serwis Telko.in, Marek Zagórski zaprzeczył, jakoby jakikolwiek konkretny producent został wykluczony z procesu wdrażania sieci 5G w Polsce.

Ani warunki postępowania, ani procedowane przepisy prawa nie będą wykluczały żadnych konkretnych producentów, ponieważ nie ma po temu podstaw merytorycznych. Na operatorach sieci telekomunikacyjnych (w tym na uczestnikach aukcji) ciążą jednak różne, wynikające z przepisów prawa, obowiązki dotyczące bezpieczeństwa, które oni muszą respektować. Muszą także brać pod uwagę, że w dalszym procesie, na mocy KSC jakiś producent może zostać uznany za dostawcę wysokiego ryzyka, a jego sprzęt objęty obowiązkiem wycofania.

– powiedział Marek Zagórski

Co najmniej 180 dni na rozdysponowanie pasma C

Wróćmy jednak do samej aukcji 5G i rozdysponowania zasobów radiowych z zakresu od 3,4 GHz do 3,8 GHz. Ten proces miał już nastąpić w ubiegłym roku. Do przekazania w ręce operatorów były 4 bloki o szerokości 80 MHz każdy i prawdopodobnie te same zasoby będą do rozdysponowania w nowym postępowaniu. A ile to wszystko potrwa? W informacji przekazanej sejmowej komisji pojawiła się liczba 180 dni, jako minimum dla całego procesu, od ogłoszenia konsultacji aukcyjnej, po przydział częstotliwości telekomów. Prezes UK wymienił kilka elementów, które zajmą większość z tego czasu:

  • konsultacje dokumentacji aukcyjnej - 44 dni,
  • składanie ofert wstępnych - 46 dni,
  • próbna aukcja - 24 dni,
  • licytacja - 15 dni,
  • przydział pasm - 30 dni.

Dla przypomnienia, w rozporządzeniu ministra cyfryzacji określono termin przydziału pasma 3,4 - 3,8 GHz na potrzeby sieci 5G na 31 sierpnia 2021 roku. Nawet przy założeniu, że postępowanie aukcyjne ruszy w najbliższym czasie (na przykład po Wialkanocy) i przebiegnie bez żadnych zakłóceń i opóźnień, tego terminu nie da się już dotrzymać. Należałoby też zapytać, czy cały proces skończy się jeszcze w tym roku.

Zobacz: Orange zbuduje sieć kampusową 5G w łódzkiej fabryce Miele
Zobacz: Huawei ma ponad 100 tys. patentów i zarabia na tym miliardy USD. Weźmie 2,5 dolara od każdego smartfonu 5G

Ankieta
11%
18%
32%
28%
11%

Wszystkich głosujących: 452

Źródło ankiety: Przydział pasma 3,4-3,8 GHz na potrzeby sieci 5G potrwa co najmniej 180 dni

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Telko.in