25 stycznia 2019 roku w całej Polsce policjanci ruchu drogowego prowadzą działania kontrolno-prewencyjne, których celem jest egzekwowanie stosowania się kierujących pojazdami do zakazu korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.
Jeśli podczas kierowania samochodem trzymamy telefon w ręku, wybieramy numer lub piszemy wiadomość, odrywamy wzrok od drogi, a także mamy zajętą jedną rękę innymi czynnościami, niż prowadzenie auta. To może utrudnić wykonywanie niektórych manewrów oraz wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Także sama rozmowa może nas rozpraszać, odwracając naszą uwagę od tego, co dzieje się przed prowadzonym przez nas pojazdem. Może to spowodować wydłużenie drogi hamowania pojazdu, obniżenie zdolności płynnego prowadzenia, czy niezachowanie bezpiecznej odległości od innych uczestników ruchu drogowego.
Ponadto w myśl ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas z jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Właśnie przestrzeganie tego przepisu jest dzisiaj kontrolowane w całej Polsce przez drogówkę. Jeśli zostaniemy przyłapani na łamaniu zakazu, może nas to kosztować 200 zł mandatu i 5 punktów karnych.
Jeśli już musimy do kogoś zadzwonić lub odebrać połączenie, powinniśmy korzystać z tak zwanego zestawu głośnomówiącego, za pomocą którego można prowadzić rozmowę telefoniczną bez użycia rąk. Niektóre z tego typu sprzętów mogą być obsługiwane całkowicie głosowo. Każda rozmowa, nawet prowadzona przez zestaw głośnomówiący, może jednak odwracać uwagę kierującego samochodem od sytuacji na drodze. Dlatego Policja zaleca, żeby całkowicie zrezygnować z używania telefonu, jeśli usiądziemy za kierownicą.
Zobacz: Jestem niewinny - twierdzi były dyrektor sprzedaży Huaweia w Polsce. Weijing Stanisław Wang wydał oświadczenie w sprawie aresztowania go przez ABW
Zobacz: Kradną za pomocą Blika. Jak nie dać się oszukać?
Źródło tekstu: policja.pl
