Ministerstwo Sprawiedliwości bada, czy możliwe jest dostarczanie wezwań do sądu SMS-em lub emailem. Takie rozwiązania są stosowane w prawodawstwie m.in. USA i Kanady.
Wysyłanie wezwań na rozprawę czy przesyłanie pism procesowych inną drogą niż listownie w obecnym stanie prawnym nie wchodzi w grę, bo odbiór takich dokumentów musi być potwierdzony, resort będzie więc próbował znaleźć jakieś ustawowe rozwiązanie tej sytuacji.
Źródło tekstu: Życie Warszawy, PAP
