DAJ CYNK

Xiaomi po raz kolejny próbuje przebić się w Korei

Michał Świech

Wydarzenia

Korea Południowa pozostaje niezdobytą twierdzą dla chińskich producentów. Nowym sposobem na zmianę tego ma być Xiaomi Mi 10 Lite 5G.

Korea Południowa to rynek bardzo bogaty i całkiem spory. Nic dziwnego, że chińskie marki od dawna ostrzą sobie na niego zęby. Niestety dla nich, państwo to jest wybitnie niechętne ich urządzeniom. Największym producentem jest oczywiście Samsung, którego udział rynkowy zwykle waha się od 52 do nawet 72%. Wszystko zależy od tego, czy akurat w tym kwartale zadebiutowały nowe iPhone'y. Na drugim miejscu jest Apple, który w najlepszym kwartale jest w stanie zdobyć nawet 25%. Na trzecim miejscu jest LG ze swoimi 15%. A chińskie marki? Zwykle są w stanie uzbierać cały... 1% rynku. 

To wybitnie nie podoba się Xiaomi. Firma po raz kolejny próbuje zaatakować rynek koreański. Pomóc ma w tym model Xiaomi Mi 10 Lite 5G. Telefon został już bardzo dobrze oceniony w naszej recenzji, Xiaomi swoim zwyczajem zamierza też zachęcać bardzo niską ceną. Ma to być jednocześnie najtańszy telefon 5G na koreańskim rynku. Model jest wyraźnie tańszy i od Samsunga Galaxy A51, i od LG Velvet. Od tego drugiego nawet dwukrotnie. Czy to jednak starczy by zachęcić wyjątkowo klientów, którzy są wyjątkowo nieufni wobec elektroniki spoza swojego kraju?

Xiaomi Mi 10 Lite 5G

Zobacz Xiaomi Mi 10 Lite 5G - świetna specyfikacja, dobra cena, a do tego 5G
Zobacz Xiaomi Mi 10 Lite 5G od dzisiaj do kupienia w Polsce

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News